potrzebna jak oddech

Wiadomość

#1 Post autor: **Gloinnen** » 31 lip 2012, 8:30

doprowadzona
do perfekcji

odebrać
umiłowane

gniazdo

strącić z drzewa
napawając się widokiem
skorup i poczerwieniałych piór

rzęsisty deszcz
miesza z błotem

partners in crime

poza
ciemnością

w dłoniach

nic już nie ma

____________________
Glo.

atoja · #2 Post autor: **atoja** » 31 lip 2012, 8:49

podświadoma potrzeba niszczenia wówczas kiedy jest tak dobrze,że... aż za dobrze

#3 Post autor: **Gloinnen** » 31 lip 2012, 10:38

Niektórzy tak mają... Dzięki, atoja!
:rosa:

Sede Vacante · #4 Post autor: **Sede Vacante** » 31 lip 2012, 11:11

Oj, przeciekawie opisany dziwny, toksyczny związek, gdzie modliszka zjada swojego partnera, choć pewnie tylko się jej wydaje, że modliszką jest i tak musi, a mogłoby być po prostu dobrze.
Ukazanie tego za pomocą ptasiego gniazda, piór, naprawdę, zrobiło wrażenie i styl dla mnie akurat, znaczy pode mnie

Marcin Sztelak · #5 Post autor: **Marcin Sztelak** » 31 lip 2012, 14:31

Ciekawe, nigdy nie jest tak dobrze zeby nie mogło być... gorzej.

Pozdrawiam.

#6 Post autor: **anastazja** » 31 lip 2012, 22:23

Trafiony w sedno Glo. Ukazanie ludzkich uczuć w postaci gniazda, niebanalnie zresztą

stare osme-pietro.pl

potrzebna jak oddech

potrzebna jak oddech

Re: potrzebna jak oddech

Re: potrzebna jak oddech

Re: potrzebna jak oddech

Re: potrzebna jak oddech

Re: potrzebna jak oddech