Powódź

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Toyer
Posty: 242
Rejestracja: 29 kwie 2012, 17:44

Powódź

#1 Post autor: Toyer » 31 lip 2012, 19:58

Była piękna słoneczna pogoda
samotna słona kropla
spadła na popękaną ziemię
potem następna i kolejna
tysiące innych

niewielka kałuża zmieniła się w rwący potok
który stal się dziką rzeką
nikt nie potrafił jej zatrzymać

dopłynęła na pustynie gdzie jest już morzem
niedługo będzie oceanem

pozostaje coraz mniej suchego lądu
gdzie można by było uchronić się
przed przemoczeniem

mimo tak ogromnej ilości wody
nic nie może ugasić pragnienia
ani obmyć ran ze świeżo otwartych blizn

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Powódź

#2 Post autor: Sede Vacante » 01 sie 2012, 21:30

A ja widzę w tym dla siebie analogię do zaludniania ziemi przez nasza rasę.
Jeden człowiek, drugi, trzeci, milion, dwa...cywilizacja.
Mi to pasuje niemalże perfekcyjnie. Nie mówię, że tak jest. ale ja tak to czuję :)

"mimo tak ogromnej ilości wody
nic nie może ugasić pragnienia
ani obmyć ran ze świeżo otwartych blizn"
No właśnie. Tak wielu nas, a tak niewielu i samotność wszechobecna.

Wiersz naprawdę dla mnie ( w sensie, że z takich, jakie uwielbiam)
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

SamoZuo

Re: Powódź

#3 Post autor: SamoZuo » 01 sie 2012, 23:31

Najbardziej samotnym można czuć się w tłumie, gwarem i zgiełkiem nie da się ugasić pustki.
Tak to interpretuję.

Pozdrawiam :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”