spod atłasowej tasiemki

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

spod atłasowej tasiemki

#1 Post autor: Nicol » 03 sie 2012, 14:50

.


z pakietu listów tylko dla ciebie
i przedostatni
jak wszystkie
wpasował się w ciasny supeł

to nic
i tak byś nie zrozumiał 
zapięty drwiną na ostatni guzik
wyrywasz światło źrenic
bez żalu dla tęczówek

rozrzutny kiedy idzie o istotę milczenia
nie czekający na nic czego jeszcze nie było
jakbyś naprawdę już nie wierzył  
albo od tamtej nagości drzew
sam wydarł z siebie ostatni płat duszy

znajduję czasem nitkę na sztywnym mankiecie
zastygłą strzępem chwili jak koralik z rzemieniem
na twoim nadgarstku

u mnie wszystko jak było 
zmiany dobrze przykryte
pokutny szlak nadal wpięty w program snów do zatarcia

zawiodłam kogoś komu byłam światem 
straciłam kogoś kto światem był dla mnie
co jeszcze złego mogło mnie spotkać 

może ty
zawieszony między piekłem a niebem
rozpostarty na wietrze jak ostateczne ostrzeżenie 
że będziesz bolal długo i mocno
jeśli pozwolę ci zbyt blisko podejść 


.
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Zola111
Posty: 284
Rejestracja: 13 maja 2012, 13:17

Re: spod atłasowej tasiemki

#2 Post autor: Zola111 » 03 sie 2012, 22:32

Bardzo dobry tekst.
Nicol pisze:co jeszcze złego mogło mnie spotkać 

może ty
zawieszony między piekłem a niebem
rozpostarty na wietrze jak ostateczne ostrzeżenie 
że będziesz bolal długo i mocno
jeśli pozwolę ci zbyt blisko podejść 
A to - rzutka w dziesiątkę. Chwalę i pozdrawiam,
z.

semiramida
Posty: 755
Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
Lokalizacja: Wiszące Ogrody

Re: spod atłasowej tasiemki

#3 Post autor: semiramida » 04 sie 2012, 1:11

Przy szafowaniu słowami przydałaby się odrobina skąpstwa:))) semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: spod atłasowej tasiemki

#4 Post autor: Marcin Sztelak » 04 sie 2012, 1:18

rozrzutny kiedy idzie o istotę milczenia
nie czekający na nic czego jeszcze nie było
jakbyś naprawdę już nie wierzył
albo od tamtej nagości drzew
sam wydarł z siebie ostatni płat duszy
- za dużo moim zdaniem przeczeń w dwóch strofach i nieszczęsna wytarta dusza.

zawiodłam kogoś komu byłam światem
straciłam kogoś kto światem był dla mnie
- i ten powtórzeniowy dystych nie bardzo mi "podchodzi"

Ogólnie jest wiersz miejscami bardzo ciekawy ale miejscami też przeładowany.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: spod atłasowej tasiemki

#5 Post autor: P.A.R. » 04 sie 2012, 8:22

no, no, no
prawie oniemiałem
a to u mnie nie jest normalne zachowanie...

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: spod atłasowej tasiemki

#6 Post autor: atoja » 04 sie 2012, 8:34

zawiodłam kogoś komu byłam światem
straciłam kogoś kto światem był dla mnie
co jeszcze złego mogło mnie spotkać

Poza tym :rosa:
bardzo na tak...
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”