wraz z weekendem
wróciłem do domu
resztki firmy wdeptałem
w pedały perpetuum
ona stała przy desce
i prasowała koszule
podnosłem jej resztki bez słowa
rżneliśmy się ze dwadzieścia minut
powiedziała
ty zboczeńcu
zimne piwo
później przekomarzaliśmy się
jak niedorosła młodzież
na nowym placu zabaw
zeszliśmy do parteru
dziurą na pięcie
jakby w poniedziałek miały stanąć pociągi
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
jakby w poniedziałek miały stanąć pociągi
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: jakby w poniedziałek miały stanąć pociągi
Po pierwsze masz tutaj literówkę.Jarek B pisze:rżneliśmy się
Po drugie w tym wierszu akurat nie jest potrzebny aż tak prostacki język. Nie znajduję wytłumaczenia. Opisana sytuacja wcale nie musi być sprowadzona do prymitywnych popędów, zresztą chyba nie o to chodziło, mam nadzieję, bo jeżeli się mylę, to szkoda było czasu na wiersz.
Który może być dobrą migawką z życia, taki poetycki reality show w pigułce. Warto czasami przypomnieć sobie zasadę carpe diem!
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl