Zegarmistrz
Noc w alei mnoży odbicia
jednego księżyca i dwóch drzew
lecz nie nas
gdyż jestem przejezdną strzygą
z patrzącej lampy wyżej
nie wiem kiedy się rozproszę
w cienką smugę na niebie
a jednak
zamknęłabym to miasto w sercu
jak tamci dwa inicjały
niestety należy ryć w dębie koło domu
nie w zachodzie słońca
nie w fali na Sekwanie
a już zwłaszcza
nie w korze platana
odpadnie warstwa pokaże się pień
żółty jak promyk i jak wnętrze jajka
mimo wszystko otwórzmy butelkę wina
bo ziąb nadciągnął aleją
Samuela Becketta
Radykalnie przerobiona wersja wcześniejszego wiersza
EDIT: No, nie tak radykalnie, wróciłam do poprzedniego rozwiązania w jednym miejscu, więc może bez sensu wrzuciłam jako nowy wiersz. No trudno.
Zegarmistrz
-
- Posty: 367
- Rejestracja: 03 lip 2012, 23:34
- Lokalizacja: Kraków/Gdańsk
Zegarmistrz
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2012, 22:22 przez emelly, łącznie zmieniany 7 razy.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: ***
czytam bez "niemniej", przerzutnia imo będzie wtedy lepszaemelly pisze:niemniej należy ryć w dębie koło domu
nie w zachodzie słońca
nie w fali na Sekwanie
a już zwłaszcza
nie w korze platana
zresztą w ogóle masz tu duże nagromadzenie "nie" z ostatniego też
bym zrezygnował, ale to tylko osobiste odczucie...
Poza tym ciekawe nawiązanie do Becketta, podoba się
Pozdrawiam:)
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: ***
moim zdaniem po arcypolskiemuemelly pisze:nie" też bym wyrzuciła, ale czy to będzie po polskiemu? ; )

-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: ***
Ciekawy, faktycznie za dużo przeczeń w tej zwrotce i pomyślałbym nad tytułem (takie moje skrzywienie, ale drażnią mnie trzy gwiazdki).
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 367
- Rejestracja: 03 lip 2012, 23:34
- Lokalizacja: Kraków/Gdańsk
Re: ***
Ok, zmieniam. Trochę już sfrancuziałam na moich studiach, stąd pewnie ten kawanaławizm składniowy;) Już teraz nadmiernie powtarzam przyimki, niedługo przyjdzie pora na egotyczne zaimki osobowe: "przynieś mi mój klucz, który leży na moim stole w moim pokoju" lub coś w ten deseń;)
A, byłabym zapomniała przynieść kwiaty:
Iskierko, Alku, Marcinie

Dodano -- 13 wrz 2012, 16:27 --
Hm, po odbytych konsultacjach wracam jednak do poprzedniej wersji:( Ponoć taka składnia nie jest do końca jednoznaczna. Można się domyślić, o co chodzi, wymaga to jednak głębszego zastanowienia.
Dodano -- 13 wrz 2012, 23:51 --
A, byłabym zapomniała przynieść kwiaty:
Iskierko, Alku, Marcinie



Dodano -- 13 wrz 2012, 16:27 --
Hm, po odbytych konsultacjach wracam jednak do poprzedniej wersji:( Ponoć taka składnia nie jest do końca jednoznaczna. Można się domyślić, o co chodzi, wymaga to jednak głębszego zastanowienia.
Dodano -- 13 wrz 2012, 23:51 --
Wzięłam sobie do serca Twoją uwagę:) Obecnie chyba jest lepiej?Marcin Sztelak pisze: pomyślałbym nad tytułem