kto kogo

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

kto kogo

#1 Post autor: Gloinnen » 13 wrz 2012, 1:04

A jakie to ma znaczenie? Przez ciała
w gorączce płyną czółna wypełnione
czerwienią. Przekraczają linię frontu.

Czas nagle skręcił na boczny tor. Zasiewy
wschodzą w ustach i oczach. Kępki
ościstego jęczmienia.
Znów mam pięć lat.
Zwykły Schuetze kazał matce wypchnąć z wagonu.
Nieletnim wstęp wzbroniony. Na drugą stronę
wilgotnych desek, na święto dymu.

Wtedy można było uznać za akt dobrej woli.

Obraz i podobieństwo są ciemnością. W głębokim
fiolecie otwierają się lustra. Za nimi tylko to,
co chcesz zobaczyć. Własny projekt. Widmowe
szyny, na podkładach
równo obok siebie spoczywają
główki dzieci, którym pozwolono
przyjść.




____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: kto kogo

#2 Post autor: Sede Vacante » 13 wrz 2012, 8:59

Wiem na jaki temat, ale niestety, znów nie jestem w stanie rozkodować:(
Ciekawe, że tak cię wzięła rozmowa, że wiersz powstał, ale to dobrze, dobrze.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: kto kogo

#3 Post autor: lczerwosz » 13 wrz 2012, 10:31

Właściwie trudno mi coś powiedzieć.
Obrazy są świetnie pokazane, choć są potworne. Choć brane z wyobraźni, wiadomo, młode pokolenie nie mogło. Tym trudniej. A może łatwiej, niż tym co doświadczyli. Jest perspektywa, która pozwala na skróty myślowe.
Święto dymu - sarkastyczne określenie, jak to jest celne.
Własny projekt - słowo projekt istotnie nadużywane, kalka z anielskiego, ale pewnie już na stałe wejdzie do użytku.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: kto kogo

#4 Post autor: Gloinnen » 13 wrz 2012, 11:15

Dziękuję za komentarze.
Sede - wiersz rzeczywiście powstał po wczorajszej dyskusji, choć tematyka jest zdecydowanie zorientowana w konkretnym kierunku, to nie jest przyczynek do debaty religijnej, raczej ona pojawia się w tle jako odwieczny problem teodycei.

Czy wolna wola to największy błąd Boga, czy też jego najmądrzejsza i najlepsza decyzja?

Czasami odnoszę wrażenie, że "obraz i podobieństwo" są negatywem. Człowiek i wszystkie jego cechy to identyczne odbicie cech boskich, ale na odwrót, na opak, w przeciwnych barwach, a contrario.

Leszku - lubię Twoje komentarze, szkoda, że rzadko się zjawiasz.
Mój problem bierze się z tego, że - w istocie - pewne tematy mogę opisywać jedynie z relacji, "z drugiej ręki" (po lekturze na przykład różnych wspomnień, po obejrzeniu filmów dokumentalnych), albo z wyobraźni. Niektórzy wręcz mówią mi, że takie pisanie nie ma sensu, ponieważ nie jest to moja historia. Jednak z drugiej strony - może ktoś, kto doświadczył, nie będzie umiał się wgłębić, gdyż własne emocje, własne przeżycia nie pozwolą mu na to, zatrzymają na progu refleksji... Człowiek ma tendencję do wypierania ze świadomości i pamięci złych zdarzeń... Poeta może drążyć temat jak chirurg. Nikt nie zrobi sobie własnoręcznie operacji na otwartym sercu - potrzebna do tego osoba trzecia...

A odnośnie słowa "projekt" - każda ideologia w ten sposób właśnie traktuje ludzi - nie jako indywidualności, tylko jako elementy projektu. Ludzie stają się projektem, każdy ma myśleć i działać w określony sposób, odpowiednio zaplanowany i przewidywalny.
Inżynieria mentalności...

Pozdrawiam,
:kwiat: :kwiat: :kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: kto kogo

#5 Post autor: lczerwosz » 13 wrz 2012, 11:55

pewne tematy mogę opisywać jedynie z relacji, "z drugiej ręki"
No właśnie, to już dwa pokolenia minęły.
chirurg...potrzebna do tego osoba trzecia
Nie tak, ja w dowcipie o lekarzach, poszli o 16-tej do domu, fajrant, pacjent będzie się musiał sam zaszyć.
Ludzie stają się projektem
No może to wyjaśnia, ale i tak będę musiał samodzielnie polubić to słowo.
wrażenie, że "obraz i podobieństwo" są negatywem
Napisałaś w wierszu - "są ciemnością". Nie skomentowałem, choć zwróciło to moją uwagę, ale nie rozumiałem dobrze. Być i nie być jednocześnie. Odwieczny problem filozofii, mechanika kwantowa pokazuje, że fizycznie to możliwe. W wierszu to nie zostało wyeksponowane, dopiero Twój komentarz wyjaśnia, może warto zmienić tekst by to przekazać czytelnikowi, który nie pozna tej dyskusji pod wierszem.
Ciemność jest w wierszu potrzebna. To barwa niewiedzy. Fiolet kojarzy się z kapłanem. Lustro - odbicie, otwierane - czyli okno. Przeżycie duchowe jest tu tajemnicze, prowadzisz nas poza granice poznania samych siebie. Mówi się, że nie znamy siebie samych, dopiero ekstremalne warunki pokazują, w jednych - bohaterów, w innych - drani, czy sadystów.
Bym wstawił nowy wiersz po słowach "Własny projekt.". Dalej jest powrót do obrazu toru kolejowego. Będzie chwila na przemyślenie, jeśli zrobisz tu nową zwrotkę.
I jeszcze jedno, czy nie usunąć pierwszej zwrotki, bardziej spójny tekst będzie, nie ubędzie nic. Te czerwone czółna wprawdzie mówią - krew, front - wojna, ciała - ofiary. Ale to inny wątek wojenny, bym nie łączył. Z tej zwrotki można rozwinąć inny wiersz. Namawiam.
Ostatnia uwaga na teraz. Tytuł "kto kogo". Zbyt wieloznaczny. Równie dobrze o kłótni małżeńskiej lub paramałżeńskiej może mówić. Ludzie z wagonów nie byli równoprawnym partnerem tej wojny, to ofiary, jak możesz mówić, że może tu być jakakolwiek symetria. Nie przemyślane, albo nie rozumiem nadal.

iskierka

Re: kto kogo

#6 Post autor: iskierka » 13 wrz 2012, 15:05

Glo, :sorry: ale ja bym to (Wtedy można było uznać za akt dobrej woli.)
dała na koniec wiersza :vino:

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: kto kogo

#7 Post autor: Marcin Sztelak » 13 wrz 2012, 21:19

Tak temat z drugiej ręki (albo i trzeciej), ja zawsze twierdzę, że powinniśmy poruszać takie i podobne tematy - owszem nie przeżyliśmy tego jednak wyobraźnia... i w jakimś tam (nawet nikłym) procencie można się wczuć. Bo jeśli nie poruszać takich tematów to o czym pisać- o niczym (wg mnie główny grzech poezji współczesnej)?

A co do obrazu i podobieństwa to różnie to można traktować kto na czyje...

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: kto kogo

#8 Post autor: 411 » 17 wrz 2012, 17:26

Nie napisze: wstrzasajacy. Bo nie jest.
Jest to kawal wydartych wspomnien - nie wiem komu i kto kogo w to wmieszal, ale czyta sie jednym tchem. Absolutna równowaga miedzy obrazem, forma i trescia. Jakbym tam (znowu) byla...
Pieknie - jesli to odpowiednie slowo - napisane. Brawo.
J.

PS Propozycja Iskierki nie jest wcale taka nietrafiona... Tak sobie zauwazam, bo sie chyba zapodzialo "pomiedzy".
Stado.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: kto kogo

#9 Post autor: coobus » 17 wrz 2012, 20:35

Genezę, tak jak i dramat scen opisywanych, pomijam w komentarzu. Jak zawsze, bez sugestii co do korekt w tekście, oceniam ten wiersz jako poezję, pod kątem wrażenia jakie zrobił na mnie jako odbiorcy. Jest to poezja, dobra poezja, dobry warsztat i mądry tekst. Znów chylę czoło, pełen uznania... :rosa:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”