Konfraternia
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Konfraternia
Czarne madonny, boleściwe, wplecione
w kalendarze. Świat jest pełen chętnych,
łany krzyży.
Pokłosie śmierci, może żniwo głodu, wojny,
pandemii. Niż demograficzny i wstrząsy
tektoniczne.
Samoloty spadną jak ulęgałki, zegary zaliczą
arytmie – tik, tik, tak, tik.
Tako rzecze diabeł na dnie porcelanowej
wańki – nie wstańki.
Brzydcy ludzie w zaciśniętych pięściach
zbierają zniewagi, modlą się o mór, zarazę
na łby pięknych z telewizji.
Przeliczanie starych garnków po babci
na cenę żeliwa. Wiadomości z giełdy,
różne aspekty świnki – skarbonki.
Autopsja i kartka na paluch, szpadel łamiący
ziemię. Ponad dwieście kości, a nad tym wszystkim
madonny boleściwe, czarne, rozwiązłe
w datach granicznych.
w kalendarze. Świat jest pełen chętnych,
łany krzyży.
Pokłosie śmierci, może żniwo głodu, wojny,
pandemii. Niż demograficzny i wstrząsy
tektoniczne.
Samoloty spadną jak ulęgałki, zegary zaliczą
arytmie – tik, tik, tak, tik.
Tako rzecze diabeł na dnie porcelanowej
wańki – nie wstańki.
Brzydcy ludzie w zaciśniętych pięściach
zbierają zniewagi, modlą się o mór, zarazę
na łby pięknych z telewizji.
Przeliczanie starych garnków po babci
na cenę żeliwa. Wiadomości z giełdy,
różne aspekty świnki – skarbonki.
Autopsja i kartka na paluch, szpadel łamiący
ziemię. Ponad dwieście kości, a nad tym wszystkim
madonny boleściwe, czarne, rozwiązłe
w datach granicznych.
Re: Konfraternia
Problematyka na tak, wykonaie - może trochę miejscami przegadane. Jednak ciekawe i mądre jest, to,że zwracasz uwagę iż, właśnie nienawiść (a nie inne plagi) będzie TĄ, co zniszczy ludzkość - idea wiersza podoba mi się
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Konfraternia
ooo, Sede, sami się zniszczymy własną nienawiścią i bezinteresowną zawiścią. Chyba - nie my pierwsi... Mocno o dzieszieszej rzeczywistości rzekłeś i jej grzechach głównych..
Pozdrawiam serdecznie...
Ewa

Pozdrawiam serdecznie...
Ewa
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Konfraternia
Bardzo mi miło Ewo, tylko ja nie Sede
I teraz nie wiem komentarz to do mojego wiersza czy chochlik komputerowy?


I teraz nie wiem komentarz to do mojego wiersza czy chochlik komputerowy?


- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Konfraternia
Marcin Sztelak pisze: Bardzo mi miło Ewo, tylko ja nie Sede
I teraz nie wiem komentarz to do mojego wiersza czy chochlik komputerowy?
och, Marcinie, oczywiście, że komentarz dla Ciebie

to ja mam sklerozę, jak na leciwą babuszkę przystało.



Pozdrowieńka serdeczne...
Ewa
-
- Posty: 367
- Rejestracja: 03 lip 2012, 23:34
- Lokalizacja: Kraków/Gdańsk
Re: Konfraternia
Jak zwykle roztaczasz wiersze-wizje
Nie wiersze-obrazy, ale wiersze-wizje - czyli szereg rwących się, niejednoznacznych obrazów układających się w narracyjną, zazwyczaj mądrą i niepokojącą całość. Podoba mi się
Co do tematyki, przypomniał mi się wiersz Roberta Frosta (może być po ang.?):
Fire and Ice
Some say the world will end in fire,
Some say in ice.
From what I've tasted of desire
I hold with those who favor fire.
But if it had to perish twice,
I think I know enough of hate
To say that for destruction ice
Is also great
And would suffice.


Co do tematyki, przypomniał mi się wiersz Roberta Frosta (może być po ang.?):
Fire and Ice
Some say the world will end in fire,
Some say in ice.
From what I've tasted of desire
I hold with those who favor fire.
But if it had to perish twice,
I think I know enough of hate
To say that for destruction ice
Is also great
And would suffice.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Konfraternia
Początek trochę wyliczankowy, telegraficzny. Sama tak ostatnio pisuję, ale wciąż zastanawiam się, czy tak mocna kondensacja obrazów to dobry zabieg. Przypomina to w pewnym momencie bardziej pokaz slajdów, niż poetycki przekaz.
Co do treści - dajesz dobry przykład, że o trudnych sprawach oraz zjawiskach można pisać niekoniecznie "z buta", a jednak równie niepokojąco, dobitnie i sugestywnie. Starasz się nie wartościować, nie używać określeń jednoznacznie wskazujących na Twój autorski, czy też personalny osąd. Po prostu podsuwasz czytelnikowi obrazy, aby sam się nad nimi pochylił, przemyślał temat, zrozumiał to i owo...
I o to chyba chodzi. Refleksja/teza podana bezpośrednio, wciśnięta na siłę krzykiem wzbudza często wewnętrzny opór i trudno ją przyswoić. Jeżeli czytelnik sam dojdzie do pewnych wniosków i zaprowadzą go one do jakiejś ogólnej prawdy, wtedy przyjmie ją dobrowolnie, bez sprzeciwu.
Pozdrawiam,

Glo.
Pointa jak marzenie, doskonała klamra.Marcin Sztelak pisze:Autopsja i kartka na paluch, szpadel łamiący
ziemię. Ponad dwieście kości, a nad tym wszystkim
madonny boleściwe, czarne, rozwiązłe
w datach granicznych.
Co do treści - dajesz dobry przykład, że o trudnych sprawach oraz zjawiskach można pisać niekoniecznie "z buta", a jednak równie niepokojąco, dobitnie i sugestywnie. Starasz się nie wartościować, nie używać określeń jednoznacznie wskazujących na Twój autorski, czy też personalny osąd. Po prostu podsuwasz czytelnikowi obrazy, aby sam się nad nimi pochylił, przemyślał temat, zrozumiał to i owo...
I o to chyba chodzi. Refleksja/teza podana bezpośrednio, wciśnięta na siłę krzykiem wzbudza często wewnętrzny opór i trudno ją przyswoić. Jeżeli czytelnik sam dojdzie do pewnych wniosków i zaprowadzą go one do jakiejś ogólnej prawdy, wtedy przyjmie ją dobrowolnie, bez sprzeciwu.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl