LIŚĆ
Dziś las ofiarował mi liść,
nie jeden wiele,
Cały świat zasypał liśćmi.
Bałem się go wziąć,
to przecież cała historia
tego roku
Płonął czerwienią,
był doskonały,
zachęcał do wspomnień.
Tyle w nim wiosennej zieleni,
gorąca słonecznych zachodów,
chłodu nagłych burz
i delikatności porannej mgły.
Ile w nim cienia w skwarne popołudnia
a ile śpiewu ptasich zalotów.
Teraz spokojny majestatyczny,
ruszył w swą ostatnią drogę.
Z zachwytu nieba
na łono ziemi.
I niech tam zostanie.
Liść
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Liść
Tak samo, jak w poprzednim wierszu, zamykam na 24 h ponieważ przekroczyłeś dzienny limit
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Liść
skoro możesz tu pisać, to kłódka zdjętaJuPit pisze:czy wiersz jest już odblokowany?

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl