Poeta

[Jarek B]

kiedyś rozpacz spłynie w oczy
na żarówkach tylko ćmy

komar który ugryzł wczoraj
jawi się niczym bóg

wszystkie kurwy
które dotkną mojej szaty
na kolanach niech golgotę przejdą swą

nie ja stwórcą
nie ja dźwigiem
nie ja drewnem

jestem tylko tym
co pisze wiersze

[iskierka]

wszystkie kurwy

wiesz, czytam twój wiersz zastanawiając się, czy
potrzebne jest to przekleństwo, akurat w tym miejscu?
może lepiej, by było już w puencie
bo co do wiersza, to jest poprawny i dobry
na moje oko