nie samym chlebem

[iskierka]

Bardzo dobry wiersz,

[Tomek i Agatka]

Iskierko, pięknie Dziękuję i ciepło, serdecznie pozdrawiam

agnieszka

[triste]

No, no, wciąga, dobry, gratuluję

[Ewa Włodek]

nie samym chlebem - w tytule, i tak mi się czyta, że przecież człowiek potrzebuje do pełni życia nie tylko pożywienia, lecz także innej "strawy" - ciepołych, serdecznych relacji międzyludzkich, zrozumienia, akceptacji, one nieraz stanowią więcej, niż jedzenie...
A teraz - drzwi - uniwersalny symbol przejścia,k w wielu kulturach nadal się wierzy w to, że moga przez nie przejśc złe moce, sytąd bywają strzeżone, specjalnie oznakowane. W tym kontekście - wywazone drzwi - to jakas sytuacja dramatyczna, może ostateczna, kiedy to peel/ka jakby siła próbuje osiagnąc to, co uważa za należne.
no, i ostatnia strofa - jakby podsumowanie, jakby zwrócenie uwagi, że choć w zyciu ludzkim bywaja i takie chwile, które nie zasługuja na akceptację ze strony autorytetów moralnych, to jednak nie znaczy, że człowiek, ktory może i zbłądził, nie ma prawa do pociechy duchowej i do wiary odwrócenie złego losu...
Czy Twój wiersz jest o prostytutce?
Tak czy siak - na pewno skłania do refleksji...

Pozdrawiam Cię serdecznie...
Ewa

[Tomek i Agatka]

Triste Dziękuję Ci serdecznie i cieplutko pozdrawiam : )


Ewo Zapytałaś o prostytutkę - tak wiem, że i tak można zinterpretować,

odkryłam to po jakimś czasie przebywania z wierszem, choć przyznaję, że nie od razu zauważyłam,

że taka interpretacja jest możliwa, ale teraz wiem, że jest, bo przecież nie precyzuję do samego końca, i

można odnaleźć i taką ścieżkę. To zapewne przez słowo bruk, które może być różnie

zrozumiane, ale też przez chwasty wyrywane gołymi rękami i zło, które należy zniszczyć w zarodku.

Ewo, pozwól proszę, że zostawię takie niedopowiedziane. Dziękuję Ci całym sercem za czytanie,

zaglądanie, poświęcony dla mnie czas i te wszystkie słowa pozostawione pod niejednym wierszem

Wszystkiego dobrego dla Ciebie*** Buziaki i cieplutkie pozdrowienia : )

[anastazja]

Kod: Zaznacz cały

Poezję najpierw odczytujemy swoimi przeżyciami, dopiero później przeżyciami i znaczeniami autora

Dobrze mówisz ks-hp, tak właśnie czytam. Mam wiele wspólnego z peelką Agnieszko. Wiersz boli, jak cholera, tak jak lubię.
Podobnie jest z piosenką, jeśli są ciary, to jest to!

Zauroczyłaś, dziękuję Agnieszko

[Tomek i Agatka]

Anastazjo

Dziękuję Ci ślicznie***

Smucę się jednak, że te przeżycia, odczucia peelki nie są także Tobie obce,

bo to kawałek naprawdę niełatwej drogi. Przytulam całym sercem i pozdrawiam cieplutko***

Wszystkiego dobrego dla Ciebie;) Buziaki!

agnieszka

[anastazja]

Smucę się jednak, że te przeżycia, odczucia peelki nie są także Tobie obce,

bo to kawałek naprawdę niełatwej drogi.

Jak mówią, co nas nie zabije, to nas wzmocni.
Aguś - buziaczki