żyj kolorowo

[Gloinnen]

istniejesz w tylu kolorach
dwunożny nieprzyjacielu

czerwień wstydu
biel głupoty

po kilku setkach
zielono ci

dłonie coraz bardziej
żółkną
z każdym ręcznym zmywaniem

worki pod oczami
obficie ronią
błękit

w ustach
czarnym humorem zaszeleściła
sztuczna żałoba
przy okazji

do tego dochodzi
wstydliwa konotacja
brązów

lepiej już nic więcej

toż to kpina w żywe
oczy

barachło
rozmazane na chodniku
feerią
nad wyraz
niedokształconą

twórca musiał być
bezguściem lub szaleńcem

tylko ślepy od urodzenia
może pokochać
na wyczucie

w absolutnej ciemności



____________________
Glo.

[iskierka]

ciekawy styl piękny wiersz
za długi jak dla mnie a za krótkie wersy,
ale widocznie tak ma być

[Sede Vacante]

Ktoś ci się naraził nieźle;)
Jak już pisałem, lubię, kiedy cię "rozumiem" - czyli twoje wiersze.

Tutaj widzę opis kogoś bardzo odrażającego. Starałem się zaleźć jakieś drugie dno dla obrazów jego niehigienicznego wyglądu i ciała zmęczonego, zniszczonego hulaszczym życiem chłopa.
Ale nie wiem, widzę po prostu obrzydliwego gbura. Pijaka z limem pod oczami (sączony błękit-?) z brudną bielizną( brązy - ? tfu ), do tego fałszywca (żałoba w jego pojmowaniu - ?) no i nieźle wkurzył, bo końcówka to już niezła pyskówka w jego stronę.

Cóż, masz ten temperament Glo. Lepiej cię nie wkurzać.

[Gloinnen]

Wiesz, Sede, ja w ogóle ostatnio nie mam najlepszego zdania o ludziach.
Mój adresat lir. to taki everyman...
Bo Człowiek brzmi zbyt szumnie...

Dziękuję Wam za czytanie.


Glo.

[Liliana]

odbieram podobnie, jak Sede,

a jak czytam:

dłonie coraz bardziej
żółkną
z każdym ręcznym zmywaniem

to niezmiennie mi się kojarzy z paleniem papierosów -

dłonie coraz bardziej
żółkną
z każdym wypalanym papierosem

pozdrawiam, Glo

[anastazja]

istniejesz w tylu kolorach
dwunożny nieprzyjacielu

Świetne określenie, u nas mówią 'bumy', żal mi tych ludzi, ale można się pozbierać, jeśli się tylko chce.
Cóż, Sede, jest odbiciem mojego komentarza - Glo świetnie.

Pozdrawiam

[atoja]

No nie...ale cóż... wcisnęło się samo pod palce

chroń nas Panie Boże od tego barachła
a kysz...


i po herbacie

to nie o wierszu mowa

[semiramida]

Takie właśnie lubię... Przerażające panopticum:))) semi.

[Gajka]

...dwunożny nieprzyjaciel... faktycznie wielobarwna istota

[Gloinnen]

Jeszcze raz dziękuję.


Glo.