nauczyłam się ciszy
świat kamienieje
źrenice ukryłam za wydmami
tkwią w bezkresie
pustkowie jest bezlitosne
wieczorem
zanurzam się w otchłani
jak obca kobieta
zwabiona symbolem
a potem marzę o wodzie
cenniejszej od diamentów
Beduinie
dzisiaj śniłam
o Błękitnym Nilu
9====
Beduinka 9
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Beduinka 9
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2013, 19:36 przez Gajka, łącznie zmieniany 4 razy.
- jaga
- Posty: 578
- Rejestracja: 02 gru 2011, 19:33
Re: Beduinka (9)
Gajka pisze:dzisiaj śniłam
o Błękitnym Nilu

twój cykl jest niesamowity
Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek.
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Beduinka (9)
Pięknie prowadzone słowa, czysty kunszt jak dla mnie z pozycji obserwatora-czytelnika-amatora. O ile czytelników można dzielić na amatorów i profesjonalistów 
W każdym razie uwielbiam czytać tak bogate w piękne sformułowania wiersze. Czysta poezja w poezji.
Może to niezbyt konstruktywna opinia, bo nie podaję żadnych przykładów, ale mam tu do czynienia z wierszem, który jak melodia - "wpada w ucho" (tu w oko i serce) i po prostu wiesz, że już cię uwiódł. Nie masz ochoty, ani potrzeby rozkładać go na czynniki pierwsze. chcesz po prostu z nim być, współistnieć, być nim i w im
I tutaj właśnie misternie ułożona mozaika słów stwarza nastrój niezwykłego artyzmu.
Słodko sie zrobiło, wiem. Ale to już za sprawą autorki i jej wiersza, ja mogę tylko podkreślać fakty

W każdym razie uwielbiam czytać tak bogate w piękne sformułowania wiersze. Czysta poezja w poezji.
Może to niezbyt konstruktywna opinia, bo nie podaję żadnych przykładów, ale mam tu do czynienia z wierszem, który jak melodia - "wpada w ucho" (tu w oko i serce) i po prostu wiesz, że już cię uwiódł. Nie masz ochoty, ani potrzeby rozkładać go na czynniki pierwsze. chcesz po prostu z nim być, współistnieć, być nim i w im

I tutaj właśnie misternie ułożona mozaika słów stwarza nastrój niezwykłego artyzmu.
Słodko sie zrobiło, wiem. Ale to już za sprawą autorki i jej wiersza, ja mogę tylko podkreślać fakty

"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Beduinka (9)
Druga strofa mi się bardzo podoba, w pierwszej odczułem jakąś dojmującą czasownikowość,
każdy wers jest jakby odrębną czynnością i stąd pewne wrażenie wyliczankowości...ale to jedynie wrażenie
Pozdrawiam:)
każdy wers jest jakby odrębną czynnością i stąd pewne wrażenie wyliczankowości...ale to jedynie wrażenie
Pozdrawiam:)
Re: Beduinka (9)
Zacząłem od 10tego beduina - teraz wracam w dół i to z coraz większym smakiem 
