
jestem pod wrażeniem, świetnie poprowadzony wiersz

gratuluję polecenia, warto było zajrzeć
Emelly, zawsze żałuję, że nie można wytłumaczyć tego wszystkiego Psu, albo Kotu. My odchodzimy, ich świat trwa zubożony o nas. Co myślą - tego nikt nie wie. Może to i lepiej ?emelly pisze:Wzajemnie!tea pisze:emelly - jak miło spotkać kogoś z Krakowa .![]()
![]()
Dzisiaj, po długim czasie wybrałam się do domu Kogoś Bardzo Bliskiego, kto przestał już być bliski, żeby załatwić pewną formalność. Trudno opisać eksplozję radości, w jaką wpadł jego pies na mój widok... Jak tu wytłumaczyć biedakowi, że to pewnie ostatni raz, kiedy się widzimy? ...tea pisze:Pan Kroton to kilka wierszy, które napisałam, żeby nie zwariować. Pan Kroton istnieje naprawdę, zajmuje jednopokojowe mieszkanie, gdzie jest regularnie podlewany i ma nawet dwa swoje portrety...Gdyby umiał mówić na pewno to on byłby autorem tego wiersza...
Co można powiedzieć... takie genytea pisze:To jest wiersz, który napisał mój syn :![]()