Stojąc przed martwym lustrem
często pytam
Miłość
czym ona właściwie jest
wiecznym szczęściem
czy utrapieniem
oto jest pytanie
Po poprawkach
stojąc przed martwym lustrem
często pytam
Miłość
czym ona właściwie jest
wiecznym szczęściem
czy utrapieniem
oto jest pytanie
oblicza miłości
oblicza miłości
Ostatnio zmieniony 17 lis 2012, 16:22 przez iskierka, łącznie zmieniany 4 razy.
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: oblicza miłości
hamletowskie wprostiskierka pisze:o to jest pytanie
zazdroszczę Ci pożogi...
zmysłów
Re: oblicza miłości
Wierz mi, nie ma czego.P.A.R. pisze:hamletowskie wprostiskierka pisze:o to jest pytanie
zazdroszczę Ci pożogi...
zmysłów
Dzięki za komentarz.
Re: oblicza miłości
To zależy... Jeśli się wybranka gnębi... To może być dla niego utrapieniem...
Pozdrawiam



Pozdrawiam
Re: oblicza miłości
Możliwe, świetnie powiedzianeSamoZuo pisze:To zależy... Jeśli się wybranka gnębi... To może być dla niego utrapieniem...![]()
![]()
![]()
Pozdrawiam

dzięki za komentarz