Dzięki Anastazjo, mnie cieszy, że się podoba ;-)
pozdrawiam
uśmiercanie zabawek
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: uśmiercanie zabawek
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
Re: uśmiercanie zabawek
em_ pisze:kto przypomniał o cieple
kiedy już wiedziała że w końcu będzie zimne
zimne niedotykalne
pluszowe łapki
i że nie ma winnego
interesujący wiers



- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: uśmiercanie zabawek
Nom... Mnie też się wydaje, że jest trochę koślawy, ale chyba musi sobie jeszcze trochę odczekać.
:-)
:-)
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: uśmiercanie zabawek
ta.... nauki nam wpajane, wartości i sami my to zabawki z Twego wiersza...
skłoniłaś...

skłoniłaś...


z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: uśmiercanie zabawek
Dzięki atoja :-)
pozdrawiam
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave