margaret
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
margaret
śnił mi się dom
bielony wapnem ganek
w oknie chłopiec
w wykrochmalonej koszuli
pachnącej wybielinką
na stole kromka zwilżonego chleba
posypanego cukrem
miska pełna zacierek
w grubym fajansowym kubku kompot z rabarbaru
chłopiec w oknie zawłaszczał sobie noc
chciał ją mieć tylko dla siebie
nadać jej imię
dom odpłynął jak obłok
rozpuścił się
w bardzo wilgotnym śnie
nie poznałem tego imienia
moja noc ma czarne rozświetlone oczy
czasami się smuci i przygasa
innym razem uśmiecha
nuci symfonie
pojękuje
potrafi się nawet rumienić
rozpuszcza krucze włosy
nakrywa mi twarz
coś szepcze
znika z pierwszym promieniem słońca
nie słyszę gdy rano odchodzi
dzień budzi się beze mnie
nie zawsze pamiętam
w którym śnie się zagubiłem
wracam powoli
obołały
ranek ma korę białą jak brzoza
wtulam się w jego zapach
obejmuję odruchem przebudzenia
to pomaga
słowa wdzięczności siadają przy moim sercu
jak na parapecie
już się z tym oswoiłem
że nieopatrznie je płoszę
moja noc ma swoje imię
nazwałem ją margaret
bielony wapnem ganek
w oknie chłopiec
w wykrochmalonej koszuli
pachnącej wybielinką
na stole kromka zwilżonego chleba
posypanego cukrem
miska pełna zacierek
w grubym fajansowym kubku kompot z rabarbaru
chłopiec w oknie zawłaszczał sobie noc
chciał ją mieć tylko dla siebie
nadać jej imię
dom odpłynął jak obłok
rozpuścił się
w bardzo wilgotnym śnie
nie poznałem tego imienia
moja noc ma czarne rozświetlone oczy
czasami się smuci i przygasa
innym razem uśmiecha
nuci symfonie
pojękuje
potrafi się nawet rumienić
rozpuszcza krucze włosy
nakrywa mi twarz
coś szepcze
znika z pierwszym promieniem słońca
nie słyszę gdy rano odchodzi
dzień budzi się beze mnie
nie zawsze pamiętam
w którym śnie się zagubiłem
wracam powoli
obołały
ranek ma korę białą jak brzoza
wtulam się w jego zapach
obejmuję odruchem przebudzenia
to pomaga
słowa wdzięczności siadają przy moim sercu
jak na parapecie
już się z tym oswoiłem
że nieopatrznie je płoszę
moja noc ma swoje imię
nazwałem ją margaret
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
Re: margaret
długi ten wiersz, ktoś może napisze ,że przegadany, ale ja lubię takie wiersze , bo poezja to słowa, słowa, słowa....skróty myśli to ariadny, rebusy, palindromy...a ja kocham poezję dlatego wiersz mnie cieszył do samego końca.
ciekawie prowadzony, wyzwala to, co i mnie w duszy gra przypominając (jak np. kromka chleba z cukrem) czasy które były, tylko nie wiem jak moja noc ma na imię???
wiersz moim zdaniem

ciekawie prowadzony, wyzwala to, co i mnie w duszy gra przypominając (jak np. kromka chleba z cukrem) czasy które były, tylko nie wiem jak moja noc ma na imię???
wiersz moim zdaniem



- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: margaret
Dla mnie jest momentami nudny; za bardzo jakoś to wszystko rozpisane, za dużo mówione o jednym, ale podobać się może na pewno. Wygląda trochę jak opisywanie obrazu, może taki był zamiar :-)
niektóre fragmenty są świetne, nie będę już wymieniać..
Tak więc wg. mnie wiersz pół na pół,
pozdrawiam
niektóre fragmenty są świetne, nie będę już wymieniać..
Tak więc wg. mnie wiersz pół na pół,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: margaret
Coob
Świetny wiersz .... w moim stylu, czytałam trzy razy i za każdym razem zyskał coraz więcej

Świetny wiersz .... w moim stylu, czytałam trzy razy i za każdym razem zyskał coraz więcej

-
- Posty: 199
- Rejestracja: 20 lis 2012, 17:22
Re: margaret
tak tak... zacierka chleb z cukrem z musztardą albo z ogórkiem kiszonym pieczywo obiady rzadkie mięso pomarzyć oj działo się........
- dziękuję powstał wiersz jakby mój testament, poruszyły moje struny twoje wersy
wkleję! może zbyt osobisty ale takie właśnie piszę o życiu ;-)
- dziękuję powstał wiersz jakby mój testament, poruszyły moje struny twoje wersy

wkleję! może zbyt osobisty ale takie właśnie piszę o życiu ;-)
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: margaret
coobus pisze:śnił mi się dom
bielony wapnem ganek
w oknie chłopiec
w wykrochmalonej koszuli
pachnącej wybielinką
na stole kromka zwilżonego chleba
posypanego cukrem
miska pełna zacierek
Wszytko mi się przypomniało coobus. Taką zacierkę robiła mama, chleb ale z olejem i solą lubiłam, cudowne biedne czasy.
Bardzo dziękuję, za ten wiersz.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: margaret
Margaret - margarytka, kwiat z białymi płatkami i zółtym środkiem. Kiedyś - popularna, często bukiet z margarytek stał u nas w kuchni. Mama lubiła - ja - nie. Ale ten kwiatek w tamtych czasach kojarzył się ze spokojem. Więc tak jakoś "widzę" tę Twoją noc, Coob, i te sny - jako coś, co niesie spokój, wyciszenie po tempie życia...Ładne obrazy malujesz, szczególnie - nocy upersonifikowanej...
uśmiechy posyłam...
Ewa

uśmiechy posyłam...
Ewa
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: margaret
Wiersz raczej dla tych co pamiętają, że był kiedyś taki świat, którego już nie ma. Zdmuchnął go czas. Nawet nie wszyscy wiedzą co to zacierkowa, cynaderki, zalewajka, ani o tym, że zapach świąt to był zapach ciasta i pasty do podłóg. Tego zapachu dziś brakuje, powraca w snach.
Długość wiersza i mnie przerosła, miałem go skrócić, ale przypomniała mi się podsłuchana niedawno rozmowa kobiet, z której wynikało, że długość nie ma znaczenia, liczy się fantazja. Niech więc już będzie, skoro mogę liczyć na zrozumienie.
Dziękuję, że czytacie, nie gardzicie tak prostą formą.
Długość wiersza i mnie przerosła, miałem go skrócić, ale przypomniała mi się podsłuchana niedawno rozmowa kobiet, z której wynikało, że długość nie ma znaczenia, liczy się fantazja. Niech więc już będzie, skoro mogę liczyć na zrozumienie.
Dziękuję, że czytacie, nie gardzicie tak prostą formą.

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein