mogiły bohaterów
pozostały bezimienne
porosną smutnymi datami
w nieśmiertelnych kalendarzach
kolejne drzewa
starte na papier
spłyną żywicą
cichą modlitwą
w stukocie czcionek
krwisto czerwonych nekrologów
szyderstwo śmierci
w bezbronnych oczach
dla jednego oddechu
drzwi dzwignęły symbole
próg był relikwią
dom
Ojczyzną
jeszcze tylko ten Krzyż
i te matki
w niemodnych beretach
ością stoją
na drodze do wolności
podeptane róże
i słoma
Nad Wisłą
- jaga
- Posty: 578
- Rejestracja: 02 gru 2011, 19:33
Re: Nad Wisłą
Jarek B pisze:na drodze do wolności
podeptane róże
i słoma

Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek.
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: Nad Wisłą
przystanęłam zdziwiona, nad wierszem Jarka - patrioty


dla jednego oddechu
drzwi dzwignęły symbole

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Nad Wisłą
Cenne słowa. Trzeba pisać o całej rzeszy ludzi, którzy samym faktem, że żyją, stanowią rodzaj jednego wielkiego wyrzutu sumienia. Wszem i wobec rozmaite "elitki" trąbią o postępie, o przyszłości, o rozwoju, o nowoczesności... Jakby zapomnieli o tych, nad którymi również trzeba się pochylić, ale po co, skoro to obciach, wiocha... A przecież najlepiej, żeby ich nie było. To tylko niepotrzebny balast społeczny. Rydzykowe babcie, emeryci, renciści, cała tzw. Polska B, bez perspektyw, bez szans na godne życie, zmarginalizowana, zamknięta w murszejących małych miasteczkach - umieralniach. Trzeci świat, peryferie. Dysonans się nieustannie powiększa. Ekonomiczny, ale też ideowy. Piszesz przecież o pewnych wartościach: pamięć i tożsamość, historia, religia, patriotyzm... Jeżeli przyznasz się, że dla Ciebie coś znaczą, że są ważne, cenne - zostaniesz oszołomem...Jarek B pisze:i te matki
w niemodnych beretach
ością stoją
na drodze do wolności
podeptane róże
i słoma
"Podeptane róże, słoma" - kojarzą mi się z Chochołem z "Wesela". Chyba podobne zjawisko można zaobserwować dzisiaj - my też mamy swój współczesny "chocholi taniec", taniec zapomnienia, taniec wokół złotego cielca, wokół iluzji dobrobytu i szczęścia made in UE... Ojczyzna to coraz bardziej puste słowo, pojęcie abstrakcyjne... Realny jest albo marazm, albo totalne ogłupienie. Głosy, które próbują przywrócić właściwy ciężar gatunkowy dawnym wartościom, pamięci historycznej chociażby, są jedynie wołaniem idioty na puszczy.
Odpowiem Ci fragmentem mojego wiersza, nie, żeby się chwalić, tylko żeby się przyłączyć...
/całość oczywiście ma wydźwięk ironiczny/
(...)
Żałośni jesteście. Dziady
ze świętymi obrazkami w poczerniałych
dłoniach. Żałośni,
którzy pamiętacie.
Powstania, zesłania,
grudniowe noce.
Taka kompromitacja. Minione murszeje
pod czaszką zdeformowaną
kolbami karabinów.
Pierdolić relikwie, relikty w trzęsących się dłoniach;
ostatni przysiółek nie do zdobycia. Jak to możliwe?
Są odporni na pranie mózgów i wykorzenianie.
Przejrzeli na wylot, nie pozwolą
rozszarpać czerwonego sukna. Mają swoje
golgoty wschodu, licheń i smoleńsk,
telewizję trwam.
Na złość jeszcze przy życiu. Wystarczy
kromka chleba na ławeczce w parku.
Czerwcowe. I ta uparta, wciąż głodna
pamięć, rozrastająca się jak pleśń
na świetlanej przyszłości.
(...)
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Nad Wisłą
ech, Jarku, mądrze rzekłeś i dobrze rzekłeś, i prawdziwie rzekłeś...Cóż, są ludzie, których by się najchętniej wysłało do rezerwatów, i nie dlatego, że reprezentują inną opcję światopoglądową, tylko dlatego, że "zabierają nam miejsce" - jak powiedział kiedyś pewnie młodzian w tramwaju, jak go ktoś poprosił, żeby uprzejmie ustąpił swojego miejsca wiekowej pani...
i moc serdeczności z uśmiechem dla Ciebie...
Ewa



i moc serdeczności z uśmiechem dla Ciebie...
Ewa