Pierwsze: Parys wziął Helenę,
jak swoją.
Drugie: Troja spłonęła, aż po kamień
węgielny.
Później już tylko banał i szablon,
księżyc zdycha miesięcznie
- jest kobietą.
Bezpłodną, niczym pustynie rozległych
kraterów. Jałowość ukryta pomiędzy
wierszami;
wciąż oddychamy.
Łacińskie zaklęcie apage jako doraźny
środek wykrztuśny.
Czyny nas różnią od zwierząt
- człowiek wyprostowany.
Trzecie: poezja umiera codziennie,
na syfilis.
I najważniejsze: książę Ilionu
nie żyje.
Mrowienie w pięcie
Re: Mrowienie w pięcie
przeczytalam Twoje wiersze; sa swietne, sa madre. To poezja. Dlaczego widze Syzyfa przygietego ciezarem ponad sile? Kreacja czy tak sie czujesz?
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Mrowienie w pięcie
apage - to greka, na ile mnie pamięć nie myli...
no, i to "Mrowienie w pięcie" - takie niby nic, a może być sygnałem, ż coś nie tak w organizmie. A każdy uczynek niesie za sobą skutek, i wtedy nie pomoże nawet "Święty Boże", a nie tylko "odstąp!", ale w końcu "człowiek wyprostowany" powinien sobi z tego zdawać sprawę. Co nie zmienia faktu, że jak się uprze, to doprowadzi i dzieła swoje i siebie do stanu "pustyni rozleglych kraterów"...
Takie mi się refleksje nasuneły przy lekturze...
pozdrawiam z uśmiechem...
Ewa
no, i to "Mrowienie w pięcie" - takie niby nic, a może być sygnałem, ż coś nie tak w organizmie. A każdy uczynek niesie za sobą skutek, i wtedy nie pomoże nawet "Święty Boże", a nie tylko "odstąp!", ale w końcu "człowiek wyprostowany" powinien sobi z tego zdawać sprawę. Co nie zmienia faktu, że jak się uprze, to doprowadzi i dzieła swoje i siebie do stanu "pustyni rozleglych kraterów"...
Takie mi się refleksje nasuneły przy lekturze...


pozdrawiam z uśmiechem...
Ewa
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Mrowienie w pięcie
oby, albo inaczej powinny różnić, bywa gorzej, niestety. Dawno Cie nie czytałam Marcinie, zawsze lubiłam i lubię Twoje.Marcin Sztelak pisze:Łacińskie zaklęcie apage jako doraźny
środek wykrztuśny.
Czyny nas różnią od zwierząt
- człowiek wyprostowany.
Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"