Ktoś puka do mojego świata.
Potykam się o nową dostawę dnia
zostawioną na wycieraczce w uśmiechy.
Zrób z tym co chcesz.
Nic nie trwa wiecznie.
Pani D-toks wchodzi nie czekając na zaproszenie.
Teraz ja będę twoja.
Spożywam ją,
kawałek po kawałku.
Przeżuwam,
popijam łzami schowanymi na czarną godzinę.
Pani D-toks ma wiele planów na przyszłość.
Konsumowana w pośpiechu, by dobrnąć do kolejnego wieczoru,
odradza się w każdy poranek,
z moim kontraktem
wetkniętym między palce u stóp.
Dzień toksyczny
kpi sobie z nocy.
Ty masz go dla siebie tyle, co ja,
ale to przy mnie suko,
wciąż brakuje mu tchu.
D-toks
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
D-toks
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: D-toks
mam wrażenie że wszyscy się w tym wierszu nienawidzą i walczą . Jest w nim jakaś urzekająca nieco zwierzęca namiętność ale zawsze mi smutno gdy byty tak ... syczą na siebie
Re: D-toks
ale urokliwy bardzo. Pojecia nie mam Sede jak Ty to robisz. Czarujesz dransko
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: D-toks

Wszyscy...właściwie jest nas troje w tym wierszu.
Pani Noc - cudowna kobieta, D-toks - czyli Pani Dzień toksyczny, czyli wredna kobieta, która walczy z nocą o to, która z nich będzie dla mnie ważniejsza, albo bardziej mnie "zdobędzie" i ja między tym wszystkim.
Oczywiście Pani D-toks przegrywa z kretesem,a le zawsze wraca i jest cholernie zawzięta, złośliwa i niewyżyta

Dziękuję wam za wizytę i opinie

"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: D-toks
nie trzy osoby czytam, Sede, a dwie: peela oraz peelkę w dwu - że tak rzeknę - "odsłonach": dziennej - toksycznej, i nocnej - znacznie, znacznie lepszej, oględnie mówiąc. Cóż, co nocą - uleczy, za dnia - zatruje. I jak tu z taką ż, i jak od takiej odejść? Dopiero ma peel dylemat, iście między Scyllą a Chatybdą...
pozdrawiam z uśmiechem...
Ewa

pozdrawiam z uśmiechem...
Ewa
Re: D-toks
demoniczna anielica. W praktyce przeklada sie to i tak na kij.i marchewke
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: D-toks
Walka z D-toksem, nie taka prosta, można się z nią kłócić, wygrać nie wygra. peel, musi ją tolerować, a z nocną panią, nadrobić przyjemność, że tak powiem.
Sede, znam Twoją linę, czyta się, w którą ciągniesz.
Brzmi ciekawie, pozdrawiam
Sede, znam Twoją linę, czyta się, w którą ciągniesz.
Brzmi ciekawie, pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"