luty, najdłuższy miesiąc zimy

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Wiktor Goriaczko
Posty: 69
Rejestracja: 02 lut 2013, 20:53

luty, najdłuższy miesiąc zimy

#1 Post autor: Wiktor Goriaczko » 17 lut 2013, 14:22

dzień świstaka nie chce się skończyć
za oknem ciągle ta sama zima
we mnie chłód przymarzł i z głodu
stare kości do szpiku obgryza

do pustego nieba wyć nie mam ochoty
ostatni meteor spadł na tajgę uralską
u nas martwe świnie są podrzucane
non konsumato bo przecież post

wokół się roi od upadłych aniołów
a szatan za spiżową bramą
w ostatni dzwonek do mszy za Watykan
poza tym wszystko w bieli jak co rano

2013-02-16

Ania ayalen

Re: luty, najdłuższy miesiąc zimy

#2 Post autor: Ania ayalen » 17 lut 2013, 14:31

Wiktorze, to jest swietne. Powiedz tylko jakim cudem ten wiersz rozmieszyl mnie do lez...az sie radosniej zrobilo. U mnie w poludnie prawie czerwiec, moze temu. Lap troche sloneczka

Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: luty, najdłuższy miesiąc zimy

#3 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 17 lut 2013, 14:53

"we mnie chłód przymarzł i z głodu
stare kości do szpiku obgryza"

Od "i z głodu zacząłbym kolejny wers, nie łączyłbym połowy wersu z poprzednim. Wyszło Ci takie 1,5 wersu :). Zrobiłbym

we mnie chłód przymarzł
i z głodu kości obgryza.

Strofy od małych liter... :myśli: robię inaczej.
"do pustego nieba wyć nie mam ochoty"
Nie chcę wyć do nieba pustego.

"tajgę uralską "
Akurat tu nie zastosowałbym inwersji :).
Także nie jest źle, ale i nie jest cudownie.
Pozdrawiam :beer:

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: luty, najdłuższy miesiąc zimy

#4 Post autor: Ewa Włodek » 17 lut 2013, 15:23

no, dzieje się tego lutego, oj dzieje! I w niebie (na niebie) i na ziemi! A wokół się roi od upadłych aniołów, że o podrzucaniu martwych świń nie wspomnę... Z przyjemnością przeczytałam...
:ok:
uśmiechy posyłam liczne...
Ewa

Ania ayalen

Re: luty, najdłuższy miesiąc zimy

#5 Post autor: Ania ayalen » 17 lut 2013, 15:30

a gdyby tak odwrocic - jako na ziemi tak i w niebie. Jakos latwiej uwierzyc ze los swistaka zalezy od nieba niz przekonac sie ze swistak ma wplyw na niebo.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: luty, najdłuższy miesiąc zimy

#6 Post autor: Miladora » 17 lut 2013, 16:04

Moim zdaniem, Wiktorku, masz trzy wyjścia: ;)
1. zrobić z tego wiersz rymowany, bo i tak w dwóch zwrotkach masz rymy.
2. zrobić z tego biały wiersz.
W obydwóch przypadkach konieczne jest dopracowanie rytmu.
3. zrobić z tego wiersz wolny.

Bo na razie jest ni to ni owo. :smoker:

Swoją drogą szkoda tematu, więc sugeruję jeszcze trochę zabawy z nim. :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Wiktor Goriaczko
Posty: 69
Rejestracja: 02 lut 2013, 20:53

Re: luty, najdłuższy miesiąc zimy

#7 Post autor: Wiktor Goriaczko » 17 lut 2013, 19:16

Wszystkie proponowane przez PT Czytelników sugestie i rady są bezcenne, z całą pewnością zostaną przeze mnie wnikliwie przeanalizowane i uwzględnione przy recyklingu, bo jako plastyk posługujący się techniką olejną, uznaję za doskonały pomysł wielokrotnego wykorzystywania raz zagruntowanego blejtramu, do kolejnych podmalówek, by uzyskać efekt zadowalający większość wysublimowanych znawców estetyki,kompozycji i kolorystyki. Na razie nieboszczyk mój utwór, jest jeszcze zbyt świeży, by dokonywać ekshumacji, niech się odleży ;)

Ania ayalen

Re: luty, najdłuższy miesiąc zimy

#8 Post autor: Ania ayalen » 17 lut 2013, 19:58

oby nie przekrecil sie na.marcowanie

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”