na euganii

[Maryla Stelmach]

1
na euganii wyspie krajobrazów
mrok rozsiewa gwiazdy po omacku
albo pasem szafirowej nocy
wody spina na dnie wodospadów
tutaj liany nagrzane od słońca
chłodem kropli napełniają kiście
a po łące w stronę rzeki płynie
pieśń miłosna eugańskiej dziewczyny
wtedy wina nalewam do dzbana
i dzban stawiam obok łoża rankiem
jak spragniona twoich oczu ognia
jak zbudzona pieszczotą kochanka

2
zwinne pszczoły przynoszą do ula
słodki nektar z doliny hebaby
żeby dzbany pachnące oliwą
stawiać potem na stołach w euganii
tam się słońce przedziera przez lasy
ktoś nadchodzi w srebrzystych sandałach
potem siada i nektar rozlewa
na znak pory księżyca i słońca
nagich syren i dziewic z euganii

3
po złej nocy przepięknego ranka
oślepiła megara kochanka
z gniazda ptaków porwała kiść winną
i rzuciła pomiędzy ogrody
w las uciekło ślepe dziecko suki
by kiść nosić po eugańskich polach
gdzie kwiatami przystrojona ziemia
szybko pije południową wodę

4
ciche pola na czarnym ugorze
rozsypane po żyznej euganii
gdzie ołtarzyk przydrożny się wzbija
do jutrzenki i w modłach ją prosi
aby płodna kraina wydała
ziarno swoje na pastwę mirona
pana siewu co młodą euganię
zrosi deszczem i pieśnią przekona
do kwitnienia i brzasku na łanach


te obrazy zamykam w pamięci
i wiersz pierwszy gorący od wspomnień
między książki ulubione chowam
niech szeleszczą mi w zimowym domu


* eugania, wyspa wymyślona przez autorkę.

[Hosanna]

a ja bym chciała o TYM opowiadanie przeczytać
to większa historia
jej szczegóły trzeba porozkładać w licznych zdaniach
narracji
bo jest bogata i kusi żeby tam wejść

[Maryla Stelmach]

Hosanno, dzieki. dopisałam dla Ciebie zakończenie. może teraz bardziej wyraziście. wiersz do dopracowania, ale sama mam z tym problemy z uwagi na dysortografię. pozdrawiam.

Dodano -- 02 mar 2013, 0:24 --

Hosanno, jednak troche pozmieniałam. może lepiej a może gorzej. zobaczymy.

[anastazja]

zwinne pszczoły przynoszą do ula
słodki nektar z doliny hebaby
żeby dzbany pachnące oliwą
stawiać potem na stołach w euganii
tam się słońce przedziera przez lasy
ktoś nadchodzi w srebrzystych sandałach
potem siada i nektar rozlewa
na znak pory księżyca i słońca
nagich syren i dziewic z euganii

czysta poezja Marylko, pod dużym wrażeniem czytam. Ukłon w Twoją stronę, dużo pracy włożyłaś.

[Hosanna]

podoba mi się usunięcie powtórzeń eugania
tylko ostatniej zwrotce zostało

innych zmian dokładnie nie rozpoznaję ale lepiej się czyta

jeszcze słodszy obraz

a w ogóle to niektórych słów nie rozumiem
muszę wziąć słownik
i wierzę ze warto

[Bonsai(Tomasz Socha)]

Kocham fantastykę, więc wiadomo, że podobają mi się elementy fantastyki w tym utworze .
Wymyśliłaś swoją krainę, za to chętnie bym Cię wyściskał, tak gratuluję i doceniam i szanuję... .

A te opisy... Bajeczne! Używasz pięknych słów, które grają ze sobą czystą, przyjemną melodię.
Dziękuję, pozdrawiam

[Maryla Stelmach]

Anastazjo, bardzo dziekuję. pozdrawiam.

Dodano -- 03 mar 2013, 17:41 --

Hosanno, dzieki za tyle poświęconego czasu. ukłony.

Dodano -- 03 mar 2013, 17:42 --

Tomaszu, wielkie dzięki. miło Ci sprawić przyjemność. także kocham fanstastykę.