Znowu jestem człowiekiem

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
neuro
Posty: 102
Rejestracja: 18 lut 2013, 20:00

Re: Znowu jestem człowiekiem

#11 Post autor: neuro » 05 mar 2013, 14:12

Wiersz jest surowy, prosty. Trochę jak nieoheblowany kawałek deski pełen drzazg. To jego zaleta. Szczególnie biorąc pod uwagę tematykę. Lubię, kiedy strona wizualno-techniczna, dobór słów i temat się uzupełniają, nie gryzą się ze sobą.
Niemniej jednak mam pewien problem z pewnymi partiami:
Sede Vacante pisze:Nie zabieraj mi tego.
Bez bólu nie istnieję.

Nie każ mi wierzyć w coś lepszego.
Nie opowiadaj o złotych miastach i eliksirze wiecznej młodości.
Trochę rażą mnie takie zdaniowe wersy wystrzeliwane jak z karabinu. I o ile jeszcze dwa pierwsze dodają mocy, podkreślają ich znaczenie, to dwa kolejne wersy zdaniowe są ciut przy długie. Pierwsze można zostawić. Kolejną parę rozbiłabym może.
Zastanawiam się też, czy konieczny jest zapis kursywą wyrażenia "coś lepszego". Nie jestem pewna, czemu ma służyć ten zabieg.
Niemniej jednak podoba mi się. Umiem wyobrazić sobie stan peela i wiążące się z nim emocje. Może nawet przyczyny takiego stanu.

Pozdrawiam, M.
Ostatnio zmieniony 05 mar 2013, 14:43 przez neuro, łącznie zmieniany 1 raz.
jestem jak kubizm
a jest nas trzy
właściwie to mnie nie ma

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Znowu jestem człowiekiem

#12 Post autor: Sede Vacante » 05 mar 2013, 14:33

Kursywa, bo to coś lepszego to najróżniejsze rzeczy uogólnione tym zwrotem. Wyłuszczenie trochę zamiast cudzysłowia.
A co do wersów, no może długie, ale kurdę, "grają mi".
Niemniej dziękuje za opinie, szczerze i bez napinki.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Znowu jestem człowiekiem

#13 Post autor: coobus » 05 mar 2013, 16:59

Sede Vacante pisze:chciałem, aby był szczery do bólu, a przy tym dość prosty, surowy w przekazie
Trudny wiersz, niełatwo do niego się dobrać, rozgryźć, wczuć... Pomogłeś mi swoimi wyjaśnieniami. Ale tak często jest z ambitnym wierszem.
Jest szczery, aż do bólu, surowy w przekazie. Trafia, dociera. Takie szybkie wiersze mają często sens. Wiem to po sobie, że przeróbki odciągają od założeń, zmieniają charakter, są inaczej odbierane, niż zamierzałem.
Brawo, Sede. We mnie trafiłeś :ok:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Znowu jestem człowiekiem

#14 Post autor: Sede Vacante » 05 mar 2013, 17:12

Dziękuje ci bardzo za opinię, zwłaszcza, że z reguły pisze bardzo powoli, zachowawczo,a tutaj, jak pisałem, w kilka minut, więc miałem obawy, czy się przyjmie.
Dzięki.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Znowu jestem człowiekiem

#15 Post autor: Hosanna » 05 mar 2013, 21:43

piszesz "by lepiej rozumieć skrzywdzonych"

z takimi tekstami jest tak ze trafiają one do serc wyłącznie tych którzy i tak skrzywdzonych rozumieją współczują i są gotowi
to w nich nic nie zmieni
oni to już wiedzą


pytanie jest jak napisać TAKI wiersz do tych którzy właśnie
NIE rozumieją
krzywdzą
aby poszerzyć im wyobraźnię i empatię

zresztą może to głupie bo czy oni w ogóle czytają wiersze

a poza tym
może to jednak coś daje współczującym i ofiarom

może poczucie że nie są sami że świat nie składa się tylko z drapieżców

Jak pisałam wiersz podoba mi się
Po prostu lubię dyskutować o treści

dla mnie albo poezja stawia pytania albo jest odurzaniem się nastrojami
którego nie potępiam
ale też
nie szukam

Pozdrawiam

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Znowu jestem człowiekiem

#16 Post autor: Sede Vacante » 05 mar 2013, 22:33

z takimi tekstami jest tak ze trafiają one do serc wyłącznie tych którzy i tak skrzywdzonych rozumieją współczują i są gotowi
to w nich nic nie zmieni
oni to już wiedzą
Masz rację. Bo wydźwięk tego wiersza to tez trochę tak:
"Normalni" - odwalcie się, wara z łapami. A skrzywdzeni - piszę to, żebyście widzieli, że jestem z wami,po waszej stronie.
pytanie jest jak napisać TAKI wiersz do tych którzy właśnie
NIE rozumieją
krzywdzą
aby poszerzyć im wyobraźnię i empatię
Staram się, aby każdy z moich wierszy był właśnie choć trochę taki. Nie wiem, czy to możliwe, aby dotrzeć do najbardziej "zabetonowanych", ale może nie chodzi o jeden wiersz, a o całą twórczość? może dopiero wraz z którymś z kolei zobaczą ten "inny świat". Ale jeśli chodzi o jeden konkretny wiersz, który by nimi poruszył wystarczająco - napisałem ich trochę i nie wiem, serio, czy któryś się nadaje. Ale jeśli żaden z nich, to już nic nie ruszy, bo pisze dość mocno i dosłownie.
A jeśli istnieje taki - naprawdę, pokłony dla jego autora.
Tylko nie traktuj tego jak odpychanie twojej opinii, czy jakieś unoszenie się :) Ja serio - jeśli sto wierszy nie trafi, to czy sto pierwszy jest jeszcze potrzebny, aby ich obudzić?
Ale fakt faktem - być może istnieje właśnie taki jeden doskonały. Ale aż tak dobrze chyba nie pisze, by dosięgnąć takiego poziomu.

Dzięki za wypowiedź. Tutaj właśnie chyba odurzanie się nastrojem, dobrze to ujęłaś.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Znowu jestem człowiekiem

#17 Post autor: Hosanna » 05 mar 2013, 22:47

Nie traktuję :)
po prostu lubię rozmawiać o wierszach :) dobrej nocy Sede

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”