niektórych nazywam
ósmy początek
z niepomalowanych sufitów
jeden pierdolnięty malarz
zdrapywał ich krew
całymi dniami
biły czarne dzwony
dziwki zapomniały co to
dziewictwo
dozgonna miłość
poskładana z okruchów
waginy jak igielne bramy
śpiewała pieśń nową
tylko nieme usta
nawiedzonych proroków
dźwigały kamienie
na jedno
za chwilę cię pierdolnę
albo umrę z rozczarowania
na drodze do button roze
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
na drodze do button roze
Ostatnio zmieniony 23 mar 2013, 19:28 przez Jarek B, łącznie zmieniany 1 raz.
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03
Re: na drodze do button roze
czasami słowa zabijają. wiersz podoba mi sie, ale nie przepadam za używaniem wyrazów obcojęzycznych. już tak mam. nie jest to złośliwe. 

-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
Re: na drodze do button roze
...więc nie ma sprawy:)-pozdr.
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."