Didimos

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Didimos

#1 Post autor: marta zoja » 07 kwie 2013, 20:23

Rozpycha się we mnie
czerwony namiot kobiecości
wpadasz do niego i węszysz
szukasz zapachu wody

świeżość młodego lica
wydobywa miecz ustami
prężąc się w gardle po rękojeść
pozostajesz uwięziony na długo

ciągle zdobyczy wybaczając
sam układasz głowę na szafot
przecież nie kat a kochanek
licznych niewierności swoich

odcinasz pępowinę nim dojrzała
do spektaklu życia w ogóle
jednym słowem jak szpilą
uśmiercasz motyla w kokonie
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Didimos

#2 Post autor: Alek Osiński » 08 kwie 2013, 12:39

marta zoja pisze:świeżość młodego lica
wydobywa miecz ustami

hmmmm... :myśli:

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: Didimos

#3 Post autor: marta zoja » 08 kwie 2013, 22:08

Didymos to imię Tomasza Niedowiarka...dopóki ręki nie włożę w jego bok...w moim wierszu opowiadam o młodej kobiecie...która posiada dar języków...czasem słowami doprowadza do sytuacji...stawiania sprawy na ostrzu...bardzo delikatnie ujmując...jak pociągająca jest młoda kobieta i do czego jest zdolna...uwierz jest "zdolna" do wszystkiego...To moje...ale każdy ma osobisty wgląd w duszę...młodej kobiety... :)
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Didimos

#4 Post autor: Alek Osiński » 08 kwie 2013, 23:51

marta zoja pisze:uwierz jest "zdolna" do wszystkiego...
oj, wiem coś na ten temat :)

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: Didimos

#5 Post autor: marta zoja » 09 kwie 2013, 21:36

hmmm....to znaczy...ciekawi mnie...Twoje doświadczenie ;)
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”