A ja znów po drugiej stronie, heh. Ale nie krytykuję po to, by ci dołożyć, ale dlatego, że lubię mówić co myślę. A słodzenie nikomu jeszcze nie pomogło...
Ale na początek coś miłego - ten wiersz podoba mi się bardziej niż poprzednie (których już nawet nie pamiętam). Widzę jakiś promyk nadziei, heh. Tytuł mi się nie podoba, tzn widziałam go bez tego dopisku "(Dedykuję Wam)", zwłaszcza, że w wierszu już go nie powtarzasz.
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:„Do krytyki „
Bez spacji po "krytyki". W ogóle pierwszy raz spotykam się z takim cudzysłowem. Zazwyczaj widzę te kreseczki na górze albo na początku na dole, na końcu wyrazu na górze (a może na odwrót? takich prostych rzeczy nie wiedzieć, ble). No ale to może jakiś inny cudzysłów, o którym ja nie mam pojęcia.
Patrzę po necie na rodzaje cudzysłowów i nie widzę zaprezentowanego przez ciebie.
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Teraz wiem -
nie taplaj się w błocie, myśląc, że to rzeka.
Zawsze mnie irytują myślniki na końcu wersów. Wygląda to jak brzydko dyndający ogonek.
Drugi wers brzmi jak złota myśl wyjęta z traktatu filozoficznego. Jak na myśl ładna, ale to poezji mi nie pasuje.
Tak sobie myślę szerzej o tym wersie i uważaj, że to serio jest mądre. Nie wiem, czy sam wymyśliłeś, czy się czymś inspirowałeś, ale to wiele mówi i wielu pisarczykach. Ja też kiedyś uważałam, że moja pisanina jest nie wiadomo jak dobra, ale potem przyszło zetknięcie z forami literackimi i już nie było tak fajno, heh.
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:nakryj głowę spokojem.
O, tak spokój jest potrzebny, zwłaszcza przy spotkaniu z uciążliwymi krytykami, takimi jak ja.
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Pokazujesz mi rząd błędów, czasem
dłuższy niż garstka zalet..
Po pierwsze - o jedna kropka za dużo. Może być też o jedna kropka za mało, ale wielokropek by tu be wyglądał.
Tak w ogóle zadam pytanie, może i głupie, ale może kogoś oświeci - wiecie, że wielokropek to jeden znak? Czyli nie zapisuje się go poprzez naciśnięcie trzy razy kropki, ale ALT plus kropka. Ot, tak mówię, bo ktoś może nie wie albo zapomniał. Oczywiście na forum ta opcja nie działa.
A wracając do kreseczki na początku - przydałby się tam myślnik, nie dywiz. Robi się go kombinacją Alt plus 0150 albo CTRL plus Alt plus - z klawiatury numerycznej. Choć z tego co pamiętam mi wychodziło tylko z minusem i albo ctrlem albo altem, nie pamiętam. Niestety u mnie nie ma na laptopie klawiatury numerycznej, nie mogę więc sprawdzić.
To była pierwsza lekcja na temat znaków interpunkcyjnych.
Wracając do zacytowanego dwuwersu - brzmi on tak, jak by coś dziwnego było w tym, że jakiś rząd jest dłuższy niż garstka czegoś. Albo że błędy zdarzają się zdecydowanie rzadziej niż zalety, a to nieprawda.
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Nie odtrącam ręki, bo odejdzie beze mnie.
Ręka odejdzie? Serio pytam, bo mnie to zatrzymało i nie wiem, jak to rozumieć.
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Więcej razy upadnę idąc samotnie.
Przecinek po "upadnę".
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Podasz mi rękę, drugą.
trzecią, czwartą... :P
Wiem, o co chodzi, ale tak mi się skojarzyło.
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Upadki coraz lżejsze.
Dałabym to w formie zdania, np. "Upadki będą coraz lżejsze". Wcześniejsze wersy końcowej strofy orzeczenia posiadają, brak więc tutaj takiego zgrzyta.
Tematycznie oczywiście nie zachwyca, ale wiem, że pisałeś to w podziękowaniu dla tych, co ci pomagają, można ci to więc wybaczyć.
Pozdrawiam
Patka - zawsze szczera do bólu (nie chcę wiedzieć, ile wrogów sobie przez to tutaj narobiłam)