Zapalam świece sacrum coraz częściej
zasiadamy z obrazami naszych wierzeń
ujmujesz mnie dłońmi rysującymi niebo
uciekam myślami w głąb sekretnych wyznań
Jestem ogołocona z prawd i zasad przy tobie
śmieję się trzymając serce w uprzęży zmysłów
jednak słowa tłumią radość w bezgłosie
przecież jutro już nas nie będzie tak blisko
bezgłos
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
bezgłos
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: bezgłos
Czasem bywa, że nawet nie znając kogoś czujemy się świetnie, jakbyśmy byli razem zawsze.marta zoja pisze:Jestem ogołocona z prawd i zasad przy tobie
śmieję się trzymając serce w uprzęży zmysłów
Takie flirtowanie z kimś dawno niewidzianym, lub może znanym. Być może jestem w błędzie Marto, ale tak mi się czyta. Świetny, taki Twój.
Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"