bez wstydu

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

bez wstydu

#1 Post autor: marta zoja » 19 kwie 2013, 19:28

kobieta ze wstydem
obnosi się z wypiekami na twarzy

winna bo jest
albo że kocha za bardzo

smagłe łydki
ubiera w pończochy

pierś bez stanika
najlepiej wypina

atrakcją jednego
wzięcia się stając

bez związku
rozwód bierze z miłym

pokaleczona uczy się
życia od nowa

bezwstydna
niewinna

wersja poprawiona

kobieta ze wstydem
obnosi się z wypiekami na twarzy

winna bo jest
kocha za bardzo

smagłe łydki
ubiera w pończochy

pierś bez stanika
siłą grawitacji czaruje

atrakcją wyłuskanych
martwych dusz

nie była i nie jest
rozwód bierze z miłym

pokaleczona uczy się
życia od nowa

bezwstydna
niewinna
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2013, 10:50 przez marta zoja, łącznie zmieniany 1 raz.
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: bez wstydu

#2 Post autor: Sede Vacante » 19 kwie 2013, 20:21

Temat bardzo dobry, wiersz ogólnie interesujący.
Zaciekawił, ale i zauważyłem pewne zgrzyty.
W pierwszym wersie "ze", a w drugim "z", trochę się "przepychają" z sobą.
winna bo jest
albo że kocha za bardzo
- dość łopatologiczne. Myśl dobra, ale zarysowałbym ja ostrzej,a równocześnie mniej banalnie. Poszukałbym jakichś innych słów. Czegoś, co "skrzywi", wystraszy.

Dalej nie oddzielałbym kolejnych dwuwersówek. Pozostawiłbym w scalonych zwrotkach, bo myśli urywają się, choć dotyczą jednej sytuacji.
pierś bez stanika
najlepiej wypina
to "najlepiej wypina" znów językiem bardzo prostym, dosłownym. Mało wyszukane.
wzięcia się stając
brrr, co za brzydka inwersja :(
bez związku
rozwód bierze z miłym
- niestety, kolejny banał.

Wszystko delikatnie przemeblować i byłoby naprawdę dobrze. Pozostawić znaczenie, a e nazwać innymi słowami, poszukać trochę w mowie, pokombinować, by bardziej intrygować, a mniej spłaszczać dobry skądinąd wiersz.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: bez wstydu

#3 Post autor: marta zoja » 19 kwie 2013, 21:18

kobieta ze wstydem
obnosi się z wypiekami na twarzy

winna bo jest
kocha za bardzo

smagłe łydki
ubiera w pończochy

pierś bez stanika
padliną czaruje

atrakcją wyłuskanych
martwych dusz

nie była i nie jest
rozwód bierze z miłym

pokaleczona uczy się
życia od nowa

bezwstydna
niewinna

Dodano -- 19 kwie 2013, 20:19 --

Poprawiłam siłą woli i przetrwania...
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: bez wstydu

#4 Post autor: anastazja » 19 kwie 2013, 21:52

Zdążyłam sie przyzwyczaić, iż najczęściej winne są kobiety. Nie ważne, ze ślubem, czy bez, jeśli idzie nie tak, kto winien - ona.

Marto, z przyjemnością pobyłam z wierszem :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: bez wstydu

#5 Post autor: Sede Vacante » 19 kwie 2013, 21:56

"padliną czaruje" ? Oj, horror, chyba trochę za mocno ;)
Chyba, ze zżera ją jakiś trąd...

Poza tym, o wiele lepiej. Skupiłbym jeszcze te wersy, pozostawił może w dwóch zwrotkach.
A poprawkę wklejaj pod oryginałem, w tym samym poście.
Wtedy będzie widoczna dla wszystkich (nie każdy czyta komentarze pod wierszem).
Brawo za to, że ci się chce poprawiać, nie każdy tak ma :)
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: bez wstydu

#6 Post autor: marta zoja » 20 kwie 2013, 10:43

Sede Vacante" "padliną czaruje" ? Oj, horror, chyba trochę za mocno ;)
Chyba, ze zżera ją jakiś trąd...
To tylko siła grawitacji, albo rażenia mężczyzny...powoduje tak wyraźny spadek formy kobiety :) :) :) Z uśmiechem
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”