klucz zazgrzytał... przychodzę

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

klucz zazgrzytał... przychodzę

#1 Post autor: marta zoja » 03 maja 2013, 15:38

nie mówię nic ważnego
przykryłeś mnie całunem
świadomości kobiety
dając klucz do serca

obrzezałam męskość
idee fixe roztropnie
zatrzymując cząstkę
elementarną urodzajem

sympozjum zmysłów
zaprzęgłam w kierat
gwałcąc tajemnice
prawdą o sile nienagannej

gdzie ja w tym wszystkim

może nie istnieje,
w ogóle, specjalnie,
wyuzdaną sprzecznością
aksjomatów, skarbów w ciele
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: klucz zazgrzytał... przychodzę

#2 Post autor: Alek Osiński » 05 maja 2013, 0:18

marta zoja pisze:przykryłeś mnie całunem
świadomości kobiety
dając klucz do serca
Świadomość, chyba raczej trzeba wydobyć z siebie
chyba nikt nie ma takiej mocy, żeby całunem odgrodzić
otwierając jednocześnie serce, zresztą, co by to była
za pośmiertna "świadomość" i co za serce-grób... :myśli:

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: klucz zazgrzytał... przychodzę

#3 Post autor: marta zoja » 05 maja 2013, 11:37

Niektóre prawdy w kobiecie są śmiertelne, żeby do nich dotrzeć trzeba zamilknąć. Ten całun to świadomość miłości, która jest cierpieniem skrywanym na dnie serca.

przykryłeś mnie całunem
świadomości kobiety
dając klucz do serca

dałeś mi klucz do serca, ale nie kochasz, albo nie potrafisz... nie możesz... :kwiat:
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”