Maryla Stelmach pisze:dlatego tak zakończyłam ten wiersz, jakby nigdy sie nie kończył. zostawiając w czytających chaos, z którego może sie wyłonić własna, dopowiedziana historia. pozdrawiam serdecznie.
Albo Ty Marylko dopiszesz następny cykl, warto, sensowny i bolesny temat.
