muzyka bywa różna

[jaga]

słyszę muzykę jak cicho rozbrzmiewa
spokojne tony wirują w powietrzu
echem powraca niczym szelest liści
kojący zmysły

foniczny odgłos chaosu przyrody
zataczam koło wokół własnej osi
tańczę z gitarą i cichym jej brzmieniem
jak z własnym cieniem


strofa soficka

[Gajka]

Jagódko

Tak, bywa różna.......... i można się w tańcu zatracić
Ładna strofka

[kamyczek]

Muzyka łagodzi obyczaje, coś w tym powiedzeniu jest...
Ładnie wybrzmiewa Twoja strofka saficka, Jago, mnie się podoba.

Pozdrawiam serdecznie.

[Sede Vacante]

Tytuł przyciągnął. Myślałem :Ooo, może będzie oryginalnie o muzyce?
Jest o muzyce. Nie "źle", ale dość przewidywalnie jak dla mnie, słabo wykorzystany temat. W sumie "piękna jest muzyka, kocham muzykę", ale szukam czegoś więcej, bez obrazy.
Czegoś nowego, czegoś "o czym jeszcze nie wiem", albo co powoduje dreszcze na skórze i intryguje.

[Ewa Włodek]

próba usłyszenia muzyki nawet tam, gdzie jej - pozornie nie ma? I próba opisana jej - strofą saficką? No, eksperymetalnie...

z uśmiechem...
Ewa