Proza życia

[Ratana]

Wstęp
to wszystko jest dla nas
niewyczerpanie.
Rozwinięcie
sens ucieka jak w klepsydrze
łapać skurwysyna.
Zakończenie
umieramy śmiercią
jednostajnie przyspieszoną.

[Sede Vacante]

Brakuje mi konsekwencji w stosowaniu interpunkcji, przeszkadza mi to trochę. Na tyle "trochę", że zmieniłbym na całościowo "tak, albo tak".
W sumie to wystarczy usunąć kropki. Może dobrze byłoby wyłuszczyć kolejne etapy (wstęp, rozwinięcie, zakończenie), ładniej by się komponowało.


Poza tym, mi się podoba. Znowu - nie do znudzenia - krótko, ostro, prawdziwie.

W sumie to napisałaś coś totalnie oczywistego, coś, za co brało i bierze się większość poetów. Mówiono, pisano o tym masę wierszy i nie tylko.
Ale ta krótka, mocna forma chyba decyduje o tym, że przypadł mi do gustu. Dobrze, że nie przegadałaś, tylko pozostałaś przy takim zapisie.

[Ratana]

Masz całkowitą rację, w interpunkcji jestem niekonsekwentna tak jak w życiu, postaram się nad tym popracować : ) Dzięki za miłe słowo, sporo czasu zajęło mi dojście do tego, że kilka słów może mieć mocniejszy wydźwięk niż szereg barwnych metafor.

[Katrina]

Ok, ta miniaturka się cała obroniła, krótko a jednak dość wnikliwie i szczerze o długim życiu.


Pozdr.