gorszosłaby

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
NathirPasza
Posty: 803
Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
Lokalizacja: Piwnica

Re: gorszosłaby

#11 Post autor: NathirPasza » 02 lis 2011, 21:19

Intarsja Lumiere pisze:
NathirPasza pisze:No właśnie nie. Wręcz przeciwnie, Twoje inwersje giną w tekście, albo wręcz dodatkowo go niszczą. Poza tym, im dłużej bronisz tych inwersji, tym gorzej wypada Twój tekst.

Ale to moja opinia. Może inni Cię lepiej ocenią.

Pozdrawiam :piwo:
NP
Poważnie? A jak się zapisuje inwersję? Jaki się stosuje zabieg w wierszu?

Hmmm no ok :) Napijmy się piwka :)
W takim razie powtórzę: nie o inwersje mi szło, tylko wersyfikację. Zlepiłaś tekst i się rozmywa. Ciężko się go czyta, nie przez zastosowanie inwersji, tylko brak strof. Ale jeszcze raz powtarzam, że to opinia moja jako czytelnika. Jeśli uważasz, że wiersz jest dobry i nie wymaga kosmetyki, masz prawo. Ja mam prawo nie zmieniać zdania.
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały

Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: gorszosłaby

#12 Post autor: lczerwosz » 02 lis 2011, 22:57

znów ci pękły zajady
za cienko posmarowane pochlebstwem
pieczątka
"nienadążający za lepszymi"
wrasta ci w czoło

pozorów nie wytrzesz gumką
rozmażesz tylko logo
guzik zapięty na ostatnią dziurkę
kiedyś nie wytrzyma

brzuch roszczeń
za mocno wygórowany
bo apetyt rośnie w miarę
adaptacji do szefa

ze skołtunionych myśli
powstanie jeden znak zapytania
jak jeszcze być indywidualistą


lekko skróciłem i zmieniłem po swojemu, liczę, że zrozumiałem

a nie bardzo podoba mi się:
zajady nienawiści, miód pochlebstwa - oba przegadane
Rozumiem, że tabliczka z napisem "nienadążający za lepszymi" to przypisanie MU pewnej postawy lub właściwości "taki co nie nadąża za lepszymi" - a ON bardzo chce tego.
"w miarę przypasowania do innych" = w miarę upodobniania?
ale fajne "brzuchy naszych roszczeń" choć za dużo podobnych już form.

im dłużej pracowałem nad tym tekstem, po kolei tłumacząc sobie kolejne linijki, tym wydał mi się więcej warty. Dlatego pozmieniałem sobie. Nie miej jednak żalu, to najprostsza metoda wyjaśnienia, o co mi chodziło.
Pozdrawiam
Leszek

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: gorszosłaby

#13 Post autor: Gloinnen » 05 lis 2011, 23:19

To, o czym mówisz, Intarsjo, to nie inwersja, lecz przerzutnia (mówię o tym przykładzie z umrzykiem).

Inwersja polega na zamianie prawidłowego szyku wyrazów w zdaniu.

U Ciebie przykładem na to jest:
Intarsja Lumiere pisze:a jednak nie wytrzymał guzik
przygotowań
Powinno być "a jednak guzik nie wytrzymał
przygotowań." - według prawideł polskiej składni.

Według mnie inwersja w tym miejscu nie jest zabiegiem wybitnie udanym.

Cały wiersz oparty jest w zasadzie na jednym rodzaju metafor - konstrukcje dopełniaczowe:

"zajady nienawiści", "miodem pochlebstwa", "gumką pozorów", "adres szufladki", "znak zapytania", "guzik przygotowań" (ta metafora powstaje właśnie poprzez zastosowanie inwersji), "brzuchy roszczeń", "miara dopasowania"... Tego rodzaju metafory spłaszczają przekaz, są w gruncie rzeczy szeroko pojętym skrótem myślowym, nie pozwalają na wprowadzenie wielowymiarowości do tekstu.
Ja osobiście wolę bardziej rozpisane metafory o charakterze narracyjnym.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Intarsja Lumiere
Posty: 40
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:06

Re: gorszosłaby

#14 Post autor: Intarsja Lumiere » 28 lis 2011, 12:36

Gloinnen pisze:To, o czym mówisz, Intarsjo, to nie inwersja, lecz przerzutnia (mówię o tym przykładzie z umrzykiem).

Inwersja polega na zamianie prawidłowego szyku wyrazów w zdaniu.

U Ciebie przykładem na to jest:
Intarsja Lumiere pisze:a jednak nie wytrzymał guzik
przygotowań
Powinno być "a jednak guzik nie wytrzymał
przygotowań." - według prawideł polskiej składni.

Według mnie inwersja w tym miejscu nie jest zabiegiem wybitnie udanym.

Cały wiersz oparty jest w zasadzie na jednym rodzaju metafor - konstrukcje dopełniaczowe:

"zajady nienawiści", "miodem pochlebstwa", "gumką pozorów", "adres szufladki", "znak zapytania", "guzik przygotowań" (ta metafora powstaje właśnie poprzez zastosowanie inwersji), "brzuchy roszczeń", "miara dopasowania"... Tego rodzaju metafory spłaszczają przekaz, są w gruncie rzeczy szeroko pojętym skrótem myślowym, nie pozwalają na wprowadzenie wielowymiarowości do tekstu.
Ja osobiście wolę bardziej rozpisane metafory o charakterze narracyjnym.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.


I tu sie nie zgadzam, bo metafory dopełniaczowe wcale nie są niczym nagannym, ważne, żeby nie były przyciężkie albo banalne :) Zauważyłam, że na forach niemal wszyscy potępijają metafory dopełniaczowe psim swędem, niestety się mylą, podobnie jak psim swędem używa się peel, peelka - koszmarek słowny, podmiot liryczny.

Inwersja owszem a przerzutnia w klasyku to dokończenie myśli w następnym wersie, zaś celowe wprowadzenie czytelnika w inny tor myślenia, to nie tylko przerzutnia :)

Dodano -- 28 lis 2011, 12:38 --
lczerwosz pisze:znów ci pękły zajady
za cienko posmarowane pochlebstwem
pieczątka
"nienadążający za lepszymi"
wrasta ci w czoło

pozorów nie wytrzesz gumką
rozmażesz tylko logo
guzik zapięty na ostatnią dziurkę
kiedyś nie wytrzyma

brzuch roszczeń
za mocno wygórowany
bo apetyt rośnie w miarę
adaptacji do szefa

ze skołtunionych myśli
powstanie jeden znak zapytania
jak jeszcze być indywidualistą


lekko skróciłem i zmieniłem po swojemu, liczę, że zrozumiałem

a nie bardzo podoba mi się:
zajady nienawiści, miód pochlebstwa - oba przegadane
Rozumiem, że tabliczka z napisem "nienadążający za lepszymi" to przypisanie MU pewnej postawy lub właściwości "taki co nie nadąża za lepszymi" - a ON bardzo chce tego.
"w miarę przypasowania do innych" = w miarę upodobniania?
ale fajne "brzuchy naszych roszczeń" choć za dużo podobnych już form.

im dłużej pracowałem nad tym tekstem, po kolei tłumacząc sobie kolejne linijki, tym wydał mi się więcej warty. Dlatego pozmieniałem sobie. Nie miej jednak żalu, to najprostsza metoda wyjaśnienia, o co mi chodziło.
Pozdrawiam
Leszek
Nie mam żalu, dziękuję Leszku :)

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: gorszosłaby

#15 Post autor: Marcin Sztelak » 28 lis 2011, 15:45

Przepraszam, ale inwersja w wierszu wolnym nie jest jakaś szczególna, inwersja to inwersja.
A to co zastosowano to w większości nie są inwersje tylko przerzutnie, które niestety wiele tracą kiedy wers składa się tylko z przerzuconego wyrazu.
Tak w ogóle oba te środki wiele tracą w tak krótkich wersach - to oczywiście tylko moje zdanie.
Same te środki mocno podkreślają wyrazy i związki wyrazowe i nie ma potrzeb dodatkowego ich uwypuklania poprzez formę. Mnie jawi się to natręctwem.

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”