umieranie

[semiramida]

UMIERANIE

krótsze
niż wszystkie wieczności
zaciśnięte w dłoniach

a potem
ta jedna
rozwija pod stopami
niebieski dywan

wolisz jednak spadać

w piekle
wiersze są przecież
bardziej prawdziwe

[lczerwosz]

Bardzo sugestywny obraz, wręcz fizyczny. Lot w dół, ku piekle trwa jednak czas jakiś, jeśli tylko czas istnieje w tamtych sferach. Kolor niebieski - podobnie, jest jak niebo, nieskazitelny, nic nie zaburza.
Mam pytanie, czy nie mogłoby być tak aby niżej łapały nas jeszcze kolejne dywany, takie gorsze, mniejsze, już gorzej tkane. Kolor zielony - nadziei, nie znam się na kolorach w sensie ich relacji do emocji, uczuć, ale wiem, ludzie to już sobie poukładali. Dajmy na to biały dywan, żółty i dużo niżej czerwony, z grubego włosia z pętelkami. A niżej jeszcze, tak, jest jeszcze niżej - czarna chusta wyłapuje wszystko, co wleci, jak czarna dziura, nie wydobywa się z niej światło.
Ale nim dolecę aż tak nisko, skoczyć na chwilę do tej czerwieni, może dłużej się uda zabawić (się).
Pociągające.

[Sede Vacante]

krótsze
niż wszystkie wieczności
zaciśnięte w dłoniach

- ty Semiramido masz coś takiego, ze od początku potrafisz rzucić na kolana mądrością i pięknym słowem. Perfekcyjnie rzucić na kolana

Dalej, już tylko lepiej!

potem
ta jedna
rozwija pod stopami
niebieski dywan

wolisz jednak spadać

w piekle
wiersze są przecież
bardziej prawdziwe

Re-we-la-cja!!! W obliczu twoich wierszy jestem bezbronny

[Gajka]

Semi pięknie nic dodać nic ujać

[anastazja]

a potem
ta jedna
rozwija pod stopami
niebieski dywan

magia słów semi