pytania

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

pytania

#1 Post autor: marta zoja » 16 cze 2013, 17:07

Otworzysz mi drzwi w podłodze
do twojego świata

przytulisz prawdą która
nas wyzwoli

pozamieniasz drobne kamyczki
w kamienie milowe szczęścia

pytasz czy mnie jeszcze kochasz
gdy nie piszesz wierszy

owoce zakazanej
miłości bolą
Ostatnio zmieniony 16 cze 2013, 18:07 przez marta zoja, łącznie zmieniany 1 raz.
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: pytania

#2 Post autor: Sede Vacante » 16 cze 2013, 17:46

szczęśliwości
- nie bardzo podoba mi się forma tego wyrazu
pytasz
- dziwne pytanie, które brzmi "Pytasz, czy mnie jeszcze kochasz?"
retoryczne pytanie owoce zakazanej
miłości bolą
- moim zdaniem ta puenta zupełnie niepotrzebna.
Juz sam fakt, że wiersz jest pozbawiony pytajników sugeruje, że pytania są retoryczne. A dalszej części puenty nie rozumiem w połączeniu z początkiem. Jakoś "niezdarnie" połączone.

a poza tym...bardzo dobry wiersz, tylko te zgrzyty ciągną go w dół.
Usprawniłbym go o te uwagi i byłby naprawdę ciekawy.
Ogólnie jest bardzo dobry,a le te braki rzucają się zdecydowanie w oczy.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: pytania

#3 Post autor: anastazja » 16 cze 2013, 21:51

Chyba po poprawkach Sede, jest ładnie Martuś :rosa:
marta zoja pisze:owoce zakazanej
miłości bolą
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: pytania

#4 Post autor: coobus » 17 cze 2013, 22:37

Ładnie płyną te słowa, ładny wiersz. Mam pewnie inne spojrzenie na puentę, na samo pojęcie zakazanego owocu. Nic tak chyba nie smakuje, ale być może i boli, wierzę autorce. Chociaż... może te moje wątpliwości nie mają uzasadnienia, przecież w jednym z zamieszczonych tu wierszy napisałem

spadłem kiedyś z dzikiej jabłoni
a ty boisz się jabłek zdziczałych


może czasami przynoszą ból... zresztą, kobiety lepiej to wyczuwają. :rosa:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: pytania

#5 Post autor: Bożena » 18 cze 2013, 10:04

marta zoja pisze:Otworzysz mi drzwi w podłodze
do twojego świata

przytulisz prawdą która
nas wyzwoli

pozamieniasz drobne kamyczki
w kamienie milowe szczęścia

pytasz czy mnie jeszcze kochasz
gdy nie piszesz wierszy

owoce zakazanej
miłości bolą
- te pogrubione wprowadzaja monotonię- może inaczej?- prawda która wyzwoli- oklepane

kamienie milowe- milowe to buty :) kamienie maja pejoratywny wydźwięk więc kamienie szczęścia- wolałabym już jeśli muszą być - np. głazy albo skały

zakazana- może niedozwolona - próbuj używać mniej powszechnych wyrażeń jak np. zakazana miłość, czy mnie kochaszitp.-p[ozdrawiam

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: pytania

#6 Post autor: marta zoja » 18 cze 2013, 12:54

Zakazana miłość bardzo smakuje, ale konsekwencje mogą porazić cierpieniem duszy na zawsze. Czy jednak możemy nie smakować, gdy do nas przyszła z rozkoszą doświadczania?!
Pytania przyszły nie ode mnie, ja zapisałam je i noszę w swoim skrypcie życiowym. Może są bardziej niż monotematyczne, nie mogę ich ubarwić, same przyszły w takim kształcie od drugiej osoby, ja je tylko poukładałam.
Dziękuję za odczytanie przekazu i dzielenie się spostrzeżeniami :kwiat: zawsze jestem pozytywnie zaskoczona.
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”