z workiem na plecach

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Jarek B
Posty: 633
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59

z workiem na plecach

#1 Post autor: Jarek B » 12 cze 2013, 18:29

ona jedna mnie zna

jak trzeba może tańczyć

do rana ranę przyłóż


powróć z wierszem ptaszyno

zatańczymy zanim z winą

zaliczę noc na bezdrożach


tyle razy

ktoś puka

nie mam czasu

otworzyć


na drodze do słów

pijany stróż


kijem do krykieta

pobił kolędników


cóż zrobić

zalany stół


wystygnie herbata


absolut jak złodziej

z łomem w garści

wkracza do akcji



nie łam się szpadel

wstań z kolan


Dominus vobiscum
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: z workiem na plecach

#2 Post autor: Gloinnen » 23 cze 2013, 23:36

Jarek B pisze:powróć z wierszem ptaszyno

zatańczymy zanim z winą

zaliczę noc na bezdrożach
"z winą" ---> może lepiej jednak usunąć - zabieg z zastosowaniem rymu moim zdaniem chybiony; "z wierszem"/"z winą"... Brzmi trochę jak szukanie tego rymu na siłę - ewentualnie postaraj się znaleźć coś dyskretniejszego...

Utwór bardzo życiowy. Nie lubię generalnie tego określenia, ale ono tutaj pasuje. Rzeczywistość, która pomału pożera człowieka. To widzę w tekście. Plus spora dawka ironii, maskująca rozczarowanie światem i innymi ludźmi. Najpiękniejsze rzeczy okazują się skażone, jakby człowiek był w stanie wszystko zniszczyć, zohydzić, zepsuć, spieprzyć.

Tym razem niezły wiersz, choćby dlatego udało Ci się uniknąć "chujowych" klimatów. :ok:

Poszczególne fragmenty prowadzą czytelnika ku różnym interpretacjom. Wszystkie zbiegają się w jednym punkcie - upadek. Jakby tego dalej nie definiować i nie opisywać. "Worek na plecach" - worek żebraczy. Worek złodzieja. Worek - brzemię. Worek pełen samotności. Worek zbieracza złomu. Worek mordercy. Itd. Tytuł dobrze uzupełnia treść, podpowiada różne wątki, motywy, tropy...

Pozdrawiam,
:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”