"E S A "

[magellan7]

Teresa ” E S A „ Floresa lubi trawy



” Esa ”

podziwiamy cię

szepczą trawy



myślałyśmy

że na tym świecie

liczą się tylko kwiaty

( i złodzieje )



tylko one

mają pełnię praw obywatelskich

mogą wybierać parlament

i Słonecznika



jak ci się, Eso, podoba

nasz kościelny chór ?



trzeba nas słyszeć na próbie

jak plotkujemy

gdy zajdzie za chmurę

dyrygent

[Maryla Stelmach]

bajkowy, a może poezja dla dzieci, bardzo blisko.

[magellan7]

Szkoda, że nie dotarłeś do istoty przekazu

Chodzi wszak o szacunek dla rzeczy małych, skromnych

dla ludzi bez siły przebicia

inaczej - po co bym to pisał ???

[Sede Vacante]

Podoba mi się. nie do końca wiem do kogo owe trawy "mówią". "Esa floresa" - czyli?
Jednak bardzo fajnie zobrazowana zupełnie nie mająca nic wspólnego z sensem i przykładnością pogarda do rzeczy(ludzi) maluczkich, niewyróżniających się, do tła, itp.
Przecież ta trawa, to niebo, na którym są chmurki, ta ziemia, po której chodzimy, wszystko to jest niezbędne, jako tło właśnie, by wszystko inne na tym tle mogło się pysznić.
Autor właśnie przypomina, że "szarzyzna" powinna być doceniona, bo szarzyzna wiele potrafi. Można to odnieść do każdej grupy społecznej, bo każda z nich ma swoją "górę i dół".
I chyba do każdego zjawiska, bo wszystko dzieje się "w interakcji", albo "za pomocą", albo "na tle" itp. Albo prawie wszystko.

Świetny.

[magellan7]

sede vacante

dzięki

dokładnie podążyłeś za moją myślą

dla takich odbiorców warto być "dostawcą"