Masz w zębach piasek

[Adela]

Bardzo lubię takie właśnie metafory. Przeczytałąm z przyjemnością. Jeśli chodzi o wersje sztuk dwie, to przychylam się ku drugiej, a zwłaszcza właśnie bez
"powiedz
jak cieszyć się jutrem
jeśli dzisiaj jest źle"

Pozdrawiam,
A.

[anastazja]

też pierwsza wersja

Fajnie - dzięki Hosanno

Też pierwsza

Ojej Gaju, jak tu kolorowo, dzięki miła.



Adela - masz takie prawo, dziękuję, za komentarz.
Pozdrawiam

[lczerwosz]

Pierwsza wersja ale nie całkiem.
Chociażby dlatego, że Alek sugerował pierwszą strofę umieścić jako drugą, a drugą jako pierwszą. A zamieniłaś drugą z trzecią.

złapana na kłamstwie
zastygasz w pozie zwinnej jaszczurki

Kto został PRZYłapany na kłamstwie, a kto zastyga w poczuciu winy. Się mi nie zgadza rodzaj i osoba: "złapanA" i "zastygaSZ".
Przyłapać raczej lepiej niż złapać. Złapać można raczej na gorącym uczynku.
Zwinna - niepotrzebne, wiadomo, jakie jaszczurki są
Co do ostatniej - Alek ma rację. Mi nie leży: "jeśli dzisiaj jest źle" no wszystko już wiemy, tzn., że jest źle.
A gdyby:
"zanim obejmie cię pustka
jest jeszcze nadzieja by wrócić
do rodzinnego albumu

powiedz
bo jak mam cieszyć się jutrem"
lub coś w tym stylu.

Na koniec test. Jest wyścig. Jesteś z tyłu. Wyprzedzasz. Wyprzedzasz drugiego. Która jesteś?

[czochrata]

No właśnie!Bardzo dobry wiersz...buziaczki

Dodano -- 16 lip 2013, 22:45 --

jak cieszyć się jutrem
jeśli dzisiaj jest źle

[Patka]

Bardzo dobry tytuł.

Pierwsza strofa - nie wiem, gdzie tu lczerwosz widzi błąd, formy są dobre. Choć "zwinna" rzeczywiście zbędne.
Z drugiej strony, im więcej razy czytam tę strofę, tym mam większy mętlik w głowie.

Pierwotna puenta była słaba, dobrze że wyrzuciłaś ostatnie linijki. Tak, jestem za wersją Alka.

proces nieuleczonych kompleksów

Zgrzyta mi "nieuleczonych", czyta mi się "nieuleczalnych".

Ogólnie na plus.

Pozdrawiam
Patka

[anastazja]

Na koniec test. Jest wyścig. Jesteś z tyłu. Wyprzedzasz. Wyprzedzasz drugiego. Która jesteś?

ha, ha,ha, - podchwytliwe wyglądałoby, że pierwsza, skoro wyprzedzam drugiego, to jestem druga Leszku.

Co do wiersza, to muszę pomyśleć jeszcze, bo już nic nie wiem.

Serdeczności




Serdecznie dziękuję Patka. Przemyślę, póki co, pozdrawiam cieplutko.

[Alek Osiński]

An, napisałaś, że 2. wersja według moich rad, ale ja ośmieliłem się radzić troszeczkę
jeszcze inaczej , i wzasadzie najbardziej by mi sie podobał jakoś tak...

próbowałam oczyścić
przestrzeń między nami
ale spektakl musi trwać

złapana na kłamstwie
zastygasz w pozie jaszczurki

proces nieuleczonych kompleksów
zabił rozsądek
tylko na specjalną okazję

zanim obejmie cię pustka
i będzie jeszcze nadzieja by wrócić
do rodzinnego albumu

potraktuj to oczywiście jako (być może twórczą) zabawę i się nie przejmuj

[anastazja]

Alku, to wszystko przez pomyłkę, myślałam, że dwa wersy nie powinno się traktować jako strofy nie chodziłam na warsztaty twórcze, ha,ha.
Przerzucę tak jak sugerowałeś, dziękuję że wróciłeś mój drogi.

Serdeczności

[Ewa Włodek]

do mnie bardziej przemawia pierwsza wersja...Trudna relacja między peelkami - i "czytam" ja jako relację między osobami, z których jedna już nie żyje. Cóż, nic już się nie zmieni między nimi, pozostaje - zgrzytający piasek. Chyba, ze ta, która została, postara się go - wypluć, ku własnemu pożytkowi...

uśmiechy posyłam...
Ewa

[anastazja]

Chyba, ze ta, która została, postara się go - wypluć, ku własnemu pożytkowi...

Ewuś zawsze trafiasz w sens wiersza, ta z piaskiem w zębach już się nie zmieni.

Serdeczności posyłam