Jeszcze ziemia pamięta kształt buta, smak krwi.
J. Kaczmarski
ktoś już powiesił słońce, nie powie czy równo
przyświeca. proszę, załóż chustę. modlitwę
od nagłej acz niechybnej śmierci, spisałam
na dłoni, na wypadek. wszelki. wołam
w niebo, byle nie było puste.
dlaczego? powiedz coś więcej. błagam. choć
słowo piśnij, głośniej od opony. że umkniesz,
osłonisz głowę dla tej kruchej myśli. chcesz -
wyżal się, to zniosę. o przejściu nie
chcę wiedzieć. nie z kronik.
to drugi raz, gdy wracasz. bez wyrazu. oczy
przekrwione, twarz blada. uderzasz palcami
o blat stołu. ile łyżek potrzeba, by się nasycić?
w końcu: czemu milczałaś kiedy ten
złośliwiec się tobą najadał?
cofam się do dzieciństwa. człowiek był może
naiwny, ale nigdy biedny. bolało wyrastanie
z objęć. pomału, na palcach przechodzę obok
snów, duchów, wspomnień i zaklinam
wszystko, byś nie była jednym.
coś się jednak zmieniło. to miejsce opanował
chaos. tani, uliczny burdel, choć damka zbiegła
pierwsza. coś jeszcze zostało. krew i kamasz –
tam leżą. nic nie mówią. ktoś musiał
nadepnąć na sznurówkę. urwał?
tak, ktoś powiesił słońce. nierówno, nad ranem.
był sznur, silna gałąź. mnie trudniej się unieść,
pamiętam, gdzie stoję. powiedz, gdzie być
chcesz, zawsze będziesz. pamiętaj to,
co dobre. byle się nie ulało.
KRAKSA
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: KRAKSA
Dużo dobrego w tym wierszu, naprawdę świeżego, trochę jednak
jakby przeszkadza...nowatorskość w zapisie? przynajmniej mi,
mam wrażenie, że treść się trochę rozmywa przez to, że wiersz stara
się wykorzystać każdą okazję, żeby uskoczyć w bok, przy pewnym
uspokojeniu frazy...otrząśnięciu się z aż tak wielkiej wielowątkowości
potrzeb, dążeń, marzeń, obaw? to mógłby być myślę
naprawdę b. dobry wiersz....
Pozdrawiam
jakby przeszkadza...nowatorskość w zapisie? przynajmniej mi,
mam wrażenie, że treść się trochę rozmywa przez to, że wiersz stara
się wykorzystać każdą okazję, żeby uskoczyć w bok, przy pewnym
uspokojeniu frazy...otrząśnięciu się z aż tak wielkiej wielowątkowości
potrzeb, dążeń, marzeń, obaw? to mógłby być myślę
naprawdę b. dobry wiersz....
Pozdrawiam
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: KRAKSA
Mam podobne wrażenie co Alek. Trochę za bardzo próbujesz kombinować, zupełnie niepotrzebnie, bo tekst się swoimi metaforami sam broni. Czytanie tekstu byłoby samą przyjemnością, gdyby nie te kropki. Czasem też wychodzi przegadanie jak tutaj:
A to:
Pozdrawiam
Patka
"błagam" jest tu słówkiem mało potrzebnym.Gabriela pisze:dlaczego? powiedz coś więcej. błagam. choć
słowo piśnij,
A to:
jest najlepsze.Gabriela pisze:ktoś już powiesił słońce, nie powie czy równo
przyświeca.
Pozdrawiam
Patka
-
- Posty: 364
- Rejestracja: 03 lis 2011, 19:31
Re: KRAKSA
Alku; próbowałam napisać coś inaczej, niż zwykle. Chciałam uskakiwać, nie przeczę.
Nie twierdzę też, że wszystko jest super ekstra idealne. Po prostu na daną chwilę taki zapis mi odpowiadał.
Patko; "błaganie" zawarłam z premedytacją. jest celowe, bo peel o coś bardzo mocno prosi daje temu wyraz. Tekst powstał na bazie autentycznego doświadczenia, może dlatego wyszło tak emocjonalnie, ale błaganie musi zostać.
Dziękuję Wam za komentarze

Nie twierdzę też, że wszystko jest super ekstra idealne. Po prostu na daną chwilę taki zapis mi odpowiadał.
Patko; "błaganie" zawarłam z premedytacją. jest celowe, bo peel o coś bardzo mocno prosi daje temu wyraz. Tekst powstał na bazie autentycznego doświadczenia, może dlatego wyszło tak emocjonalnie, ale błaganie musi zostać.
Dziękuję Wam za komentarze


- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: KRAKSA
Wiersz bardzo bogaty w metafory, podziwiam kunszt pisania, super
pozazdrościć Gabrielo - pozdrawiam.
cudeńko:

cudeńko:
Gabriela pisze: ktoś powiesił słońce. nierówno, nad ranem.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 833
- Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41
Re: KRAKSA
Witam,
(przepraszam za brak polskich znakow, komp mnie nie slucha wieczorna pora)
Niesamowite metafory, wiersz ma swoj swiat, ktory mnie wciagnal na calego. Jesli chodzi o interpunkcje, w ogole nie przeszkadza w lekturze. Mam wrazenie, ze wlasnie to co chcialo byc powiedziane, zostalo powiedziane w takiej formie:)
Pozdrawiam,
A.
(przepraszam za brak polskich znakow, komp mnie nie slucha wieczorna pora)
Niesamowite metafory, wiersz ma swoj swiat, ktory mnie wciagnal na calego. Jesli chodzi o interpunkcje, w ogole nie przeszkadza w lekturze. Mam wrazenie, ze wlasnie to co chcialo byc powiedziane, zostalo powiedziane w takiej formie:)
Pozdrawiam,
A.
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: KRAKSA
Wiersz bardzo dobry. Długie wiersze są tu nieufnie przyjmowane, sam jestem nastawiony na niezbyt przychylny odbiór wstawiając od czasu do czasu dłużyzny. Jest czas miniatur. I chwała im za to. Zresztą... kobiety czasami mawiają, puszczając oko, że nie długość jest ważna, tylko fantazja. O, to, to... na pewno mają na myśli poezję.
Ładny poetycki zapis - to moja skrócona ocena
Ładny poetycki zapis - to moja skrócona ocena

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein