Porządki
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Porządki
Wyrzucam śmieci.
Nie zostawię ani grama zanieczyszczeń.
Sam sobie wciągaj trujące opary.
Mnie nie zgubi czarny dym,
ni hipnotyzujące źródła.
Posprzątałem swą świątynię.
Rzeźbię w bezkształtnej masie,
jej okruchy mnie krzywdzą.
Niech spadają.
Stworzę nowy porządek.
Ociekam potem,
lecz mam teraz to, co chciałem.
Rozbudowałem
umocniłem ciało.
Nic go, póki co, nie skruszy.
Nie zostawię ani grama zanieczyszczeń.
Sam sobie wciągaj trujące opary.
Mnie nie zgubi czarny dym,
ni hipnotyzujące źródła.
Posprzątałem swą świątynię.
Rzeźbię w bezkształtnej masie,
jej okruchy mnie krzywdzą.
Niech spadają.
Stworzę nowy porządek.
Ociekam potem,
lecz mam teraz to, co chciałem.
Rozbudowałem
umocniłem ciało.
Nic go, póki co, nie skruszy.
Ostatnio zmieniony 13 lip 2013, 9:12 przez Bonsai(Tomasz Socha), łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Porządki
Już pisałem na FCB, ale i tu też zostawię ślad.
Przede wszystkim, moim zdaniem, ogromny postęp u ciebie.
Panujesz nad słowem, unikasz archaizmu w języku, co dla ciebie było niestety dość charakterystyczne.
I w ostatniej:
Nie lepiej stanąć twardo na drodze i powiedzieć "Dalej nie przejdziesz wrogu"? Niech go nic NIGDY nie skruszy. Taka puenta doda nadziei, optymizmu, siły, charakteru. "Póki co" dla mnie sprawia, że jednak nie jesteś do końca pewien. I masz prawo być. Ale to mocny, zdecydowany wiersz i takim bym go zostawił aż do końca.
Poza tym, raz jeszcze: Naprawdę dobry wiersz.
Przede wszystkim, moim zdaniem, ogromny postęp u ciebie.
Panujesz nad słowem, unikasz archaizmu w języku, co dla ciebie było niestety dość charakterystyczne.
Tutaj zrezygnowałbym z "kuję". "Rzeźbię" już wystarczy, "kuję" to powtórzenie innym wyrazem tego samego, niepotrzebne.Rzeźbię. Kuję w bezkształtnej masie
"teraz" bym wyrzucił, niepotrzebne, jak dla mnie.lecz mam teraz, czego chciałem
I w ostatniej:
- po co zakładać, że "póki co"?póki co

Poza tym, raz jeszcze: Naprawdę dobry wiersz.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Porządki
Cenię sobie radę innych, a Ty Bonsai ?
Ogólnie jest dobrze, ale można co, nie co?
Serdecznie pozdrawiam
Ogólnie jest dobrze, ale można co, nie co?
Serdecznie pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03
Re: Porządki
jak Sade, pozdrawiam. 

-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Re: Porządki
Wiesz, trochę nie chcę być narcystyczny, mówiąc, że tak sobie ze wszystkim lekko poradzę :P.Sede Vacante pisze:- po co zakładać, że "póki co"?Nie lepiej stanąć twardo na drodze i powiedzieć "Dalej nie przejdziesz wrogu"?
Mogę nad nim wciąż pomyśleć. Zrobię to na pewno.
Dzięki, pozdro

- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Porządki
Ha, a ja jak zwykle przyszłam z odmiennym zdaniem. Chyba niezgadzanie się z przedmówcami stanie się moim hobby.
Niestety, Bonsai, znów mi się nie podoba. Ale widać, że próbujesz i się starasz. I chyba ci poezja lepiej wychodzi niż proza. Ten wiersz jest przede wszystkim nudny. Monotonny. Spójrz:
Z drugiej strony często się słyszy: Masz, czego chciałeś. Przejrzałam trochę poradnię pwn w tej sprawie i już sama nie wiem. Ale zostaję przy swoim zdaniu.
Pozdrawiam
Patka

Niestety, Bonsai, znów mi się nie podoba. Ale widać, że próbujesz i się starasz. I chyba ci poezja lepiej wychodzi niż proza. Ten wiersz jest przede wszystkim nudny. Monotonny. Spójrz:
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Wyrzucam śmieci.
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Posprzątałem swą świątynię.
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Rzeźbię w bezkształtnej masie
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Stworzę nowy porządek.
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Ociekam potem,
Niemal identyczne formy czasowników - raz czas przeszły, raz teraźniejszy, ale zawsze jest to 1 osoba liczby pojedynczej. Przydałoby się to jakoś urozmaicić. (Za) bardzo chcesz, moim zdaniem, budować zdania w wierszu.Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Rozbudowałem
umocniłem ciało.
To "ni" jest okropne. Czemu nie zwykłe "ani"?Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Mnie nie zgubi czarny dym,
ni hipnotyzujące źródła.
Krótkie formy zaimków osobowych brzmią dla mnie klimaciarsko, dlatego napisałabym "swoją".Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Posprzątałem swą świątynię.
Mnie też się nie podoba to "póki co", ale z innego powodu. Rozbija bowiem zdanie główne, przez co musisz użyć przecinków, a krótkie wyrazy porozbijane przecinkami nie czyta się dobrze. Po prostu potknęłam się na końcówce i wciąż potykam, gdy próbuję to przeczytać.Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Nic go, póki co, nie skruszy.
Raczej: "lecz mam teraz to, co chciałem". I podobnie: "Nie mam teraz tego, czego chciałem". "Czego" łączy się z dopełniaczem (kogo? czego? nie ma), w wersie jest domyślne "to", a to dopełniaczem nie jest. "tego" nie da się tam wstawić, trzeba by było dać też przeczenie, a to by już zmieniło sens zdania.Bonsai(Tomasz Socha) pisze:lecz mam teraz, czego chciałem.
Z drugiej strony często się słyszy: Masz, czego chciałeś. Przejrzałam trochę poradnię pwn w tej sprawie i już sama nie wiem. Ale zostaję przy swoim zdaniu.
Pozdrawiam
Patka
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Re: Porządki
Każdy ma swoje zdanie, gdyby wszyscy mieli to samo, byłoby nudno
.

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Porządki
"lecz mam, czego chciałem." ---> moja sugestia korekty.Bonsai(Tomasz Socha) pisze:lecz mam teraz to, co chciałem.
Przeglądając Twoje wiersze, od pierwszych tu publikowanych, aż do powyższego, widzę ogromny postęp.
Powoli uczysz się destylować słowa ---> dobry kierunek.
Jeżeli mogłabym coś doradzić jeszcze:
- walka z inwersjami!
- mniej "wzniosłych abstraktów" typu "byt", "świadomość", "życie", "egzystencja", itp.
- unikaj nadmiaru zaimków, zwłaszcza tych "skróconych" (forma przestarzała) - "swą", "mą", "twą", etc.
- zwracaj uwagę na poprawność gramatyczną zdań i fraz.
Generalnie jednak widać, że masz sporo ciekawych rzeczy do powiedzenia i coraz lepiej panujesz nad zapisem. Co oczywiście nie oznacza, że nie ma nad czym pracować, bo jest.
Ciekawa jestem - po wakacjach - kolejnych wierszy.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Re: Porządki
Zawsze jest coś do poprawieniaGloinnen pisze:Co oczywiście nie oznacza, że nie ma nad czym pracować, bo jest.

- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Porządki
Ja też już stwierdziłem, że wszedłeś tu z tarczą ucznia na rękawie, ale to była tylko atrapa. Radzisz sobie świetnie, nie gorzej niż Ci, którzy Ci czasem doradzają (siebie też mam tu na myśli). I też jestem ciekaw kolejnych wierszy.
Powodzenia
Powodzenia

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein