częstotliwość
Prąd jest szybki, rwący. Zdradliwy.
Jak światło. Miriady fotonów. Bitów.
Werble. Werble.
Zbyt dużo werbli. To nie muzyka.
Nakłucia. Tatuowanie nieba.
Bity pędzą. Wirują nie tańcząc.
Od werbli aż gotuje się piach;
nawet suchorośl zmieniona
we mgłę. Nawet mgła.
Zwiotczali, przenicowani, osiadamy.
Jak kurz.
Ani odrobiny wilgoci.
Tylko trzaski. Zero. Jeden.
Zero.
częstotliwość
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
częstotliwość
od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: częstotliwość
Nie znałem tego słowa. Już wiem. Wielka liczba, trudna do policzenia.pietrek pisze:Miriady fotonów
Wiem, to takie staccato. To można ładnie powiedzieć, dobrze zaakcentować. Aż do do podkreślonego miejsca. Nie da się wymówić. Ja bym zrezygnował z tego nietańczenia. Jakie to znaczenie ma dla tych bitów. Jak wirują, to mogą przecież tanecznie.pietrek pisze:Werble. Werble.
Zbyt dużo werbli. To nie muzyka.
Nakłucia. Tatuowanie nieba.
Bity pędzą. Wirują nie tańcząc.
Bym: "Od werbli aż piach się gotuje" - wtedy akcent na piach pada.pietrek pisze:Od werbli aż gotuje się piach
Dalej się robi miękko, za miękko, za ckliwie.
Bym poszedł dalej na suchość:
suchorośl
wiotczeje paruje
mgła siada
sam kurz
Całość pokazuje duszę współczesnej elektroniki, cyfrowego świata. Bezdusznego.
Pozdrowienia
Leszek
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: częstotliwość
dzięki, Leszku, za wgląd, ogląd i pogląd
to dla mnie zawsze cenne, pozdrawiam

to dla mnie zawsze cenne, pozdrawiam

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: częstotliwość
Dokładnie. Poza tą sferą mieszczą się jedynie sporty ekstremalne,
chociaż to pewnie i tak złudzenie;)
Pozdrawiam:)
chociaż to pewnie i tak złudzenie;)
Pozdrawiam:)