Polsce
Polsce
Polsce
kobieta
zasiadająca okrakiem na szwedzkim stole
nie liczy ilu oblizuje palce
i nie obchodzi ją ile psów
położy własne gardła za ochłapy
tylko trzepocze
rzęsami zza romansu
o zakochanej w ziemi krwi
a jednak
cię kurwo pragnę
z bylepowodu
w każdej chwili gotowy
zamknąć oczy
kobieta
zasiadająca okrakiem na szwedzkim stole
nie liczy ilu oblizuje palce
i nie obchodzi ją ile psów
położy własne gardła za ochłapy
tylko trzepocze
rzęsami zza romansu
o zakochanej w ziemi krwi
a jednak
cię kurwo pragnę
z bylepowodu
w każdej chwili gotowy
zamknąć oczy
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Polsce
Przyczynek do dyskusji o patriotyzmie.
Z jednej strony - konstrukcja logiczna zbyt prosta. Konflikt wartości (materializm kontra idealizm). Nie bardzo wszak rozumiem, co peel chciał powiedzieć w końcówce. Że taki wspaniały, skoro jednak kocha tę całkowicie skurwioną ojczyznę? (żeby była jasność, powołuję się na wiersz). Dla mnie to jest jednak niezrozumiałe.
Nie mówię, że powinniśmy jako naród wywyższać się i popadać w szowinizm, ale z drugiej strony wyjątkowo mnie drażni fakt, że w tej chwili, we wszystkich możliwych środkach publicznego przekazu, najgorzej o Polsce mówią chyba (ciekawe, pod czyje dyktando?) sami Polacy. I dziwię się, że skądinąd tak bardzo nie znosisz michnikowszczyzny, a grasz na tych samych cymbałach.
Glo.
Z jednej strony - konstrukcja logiczna zbyt prosta. Konflikt wartości (materializm kontra idealizm). Nie bardzo wszak rozumiem, co peel chciał powiedzieć w końcówce. Że taki wspaniały, skoro jednak kocha tę całkowicie skurwioną ojczyznę? (żeby była jasność, powołuję się na wiersz). Dla mnie to jest jednak niezrozumiałe.
Nie mówię, że powinniśmy jako naród wywyższać się i popadać w szowinizm, ale z drugiej strony wyjątkowo mnie drażni fakt, że w tej chwili, we wszystkich możliwych środkach publicznego przekazu, najgorzej o Polsce mówią chyba (ciekawe, pod czyje dyktando?) sami Polacy. I dziwię się, że skądinąd tak bardzo nie znosisz michnikowszczyzny, a grasz na tych samych cymbałach.
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: Polsce
No nie bardzo.Nie bardzo wszak rozumiem, co peel chciał powiedzieć w końcówce.
Nie wiem czy zauważasz, ale pisząc "(ciekawe, pod czyje dyktando?)", sama stawiasz polską nację w szeregu tępaków za których ktoś myśli, bo sami nie potrafią. Czyżbyś była wirtuozką cymbałów Michnika?ale z drugiej strony wyjątkowo mnie drażni fakt, że w tej chwili, we wszystkich możliwych środkach publicznego przekazu, najgorzej o Polsce mówią chyba (ciekawe, pod czyje dyktando?) sami Polacy.
Co do tego co Cię drażni, to myślę, że o Polsce najwięcej wiedzą Polacy. Skoro we wszystkich środkach publicznego przekazu w demokratycznym kraju mówią, to chyba warto nie ignorować, nie uważasz? A może ten kraj jest demokratyczny tylko na niby? A może środki publicznego przekazu reprezentują obce interesy? Kurcze, wtedy wychodzi że ta Polska to naprawdę niezła chujnia, a wtedy nie powinien "wyjątkowo drażnić fakt". Tak czy tak, wychodzi na moje.
Trudno pisać peany, kiedy ten kraj przestaje być przyjazny dla matki i jej dziecka, dla starca który o ten kraj walczył czy odbudowywał go z powojennych ruin, a jest idealnym poletkiem do działania dla różnej maści aferzystów i naciągaczy. Dlaczego Cię dziwi że Polacy o Polsce mówią najgorzej? A kto inny ma powody by o niej mówić źle? Francuz od Leclerca, Żyd od Tesco i kamienic, Niemiec od Reala czy Hindus od Hut? Czy masz świadomość ilu ludzi w tym kraju pracuje za 800-1200 zł mies po 10-12 godzin? Ilu z nich godność by nakazywała napluć w twarz swoim pracodawcom, gdyby ktoś zaproponował im godziwe warunki pracy i płacy, tym samym nie szantażując ich utratą chleba dla ich rodzin? Czy w tej sytuacji, nie mówienie "najgorzej" o Polsce, nie byłoby niczym różniącą się od tej komunistycznej, propagandą?
Materializm nawet nie przyszedł mi do głowy.Nie wiem skąd przyszedł Tobie.Konflikt wartości (materializm kontra idealizm)
Miałem na myśli "kobietę" którą od wieków ktoś bierze jak chce. Rozbiory, powojenne przesuwanie granic na wschodzie i zachodzie, dzień dzisiejszy...jedni już syci, inni gotowi na rzucenie się do gardeł, o to co dziwka może jeszcze zaoferować. I nie myślałem tu o materialnych zyskach, a raczej o pazernej satysfakcji z samego zaliczenia laski. A ona jakby tego nie widziała , zaczytana w rzewną historię, która zdaje się jej nie dotyczyć.
I peel, ten któremu zarzucasz złe intencje nie rozumiejąc o co chodzi. Peel to Nowak, a może Kowalski...a może wszyscy na raz. Widzi jak laska się prowadzi, a mimo to obsesyjnie jej pożąda, zamyka oczy na jej rozwiązłość, gotów je nawet zamknąć dla niej na zawsze.
Czy miłość do kurwy uczyniła kiedykolwiek kogoś wspaniałym? Co w tym wspaniałego? Dziwnie myślisz. Poza tym czy ja napisałem że on ja kocha? Może jest tylko jednym z tych napalonych co chcą ją zerżnąć za wszelką cenę? To pozostawiłem odbiorcy.Że taki wspaniały, skoro jednak kocha tę całkowicie skurwioną ojczyznę?
Widzę że wiersz jest niezrozumiały, więc spisuję go na straty, pragnąc jedynie powiedzieć że moją intencją było ukazanie polskiej mentalności, która z jednej strony gardzi kurewstwem, a z drugiej gdy chcą grabić burdel, gotowa jest walczyć za kurwę "do kwi ostatniej". Ilu chłopów pańszczyźnianych straciło życie stawiając kosy na sztorc w walce o ziemię, która tylko gdy się trzeba było o nią bić, stawała się "naszą wspólną"? Ilu teraz zapieprza za psi pieniądz drżąc przed zwolnieniem, przez jakiegoś "pana"? A jakby przyszło do wojny to kto dupę z Nią nadstawi? Inteligentne Jenerały od uchodźdztwa?
Pzdr.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Polsce
Twoja interpretacja Nilmo, otwiera horyzont myślowy. każdy wers staje się jasny i piękny zarazem.Nilmo pisze:tylko trzepocze
rzęsami zza romansu
o zakochanej w ziemi krwi
Do mnie przemawia bardzo, ponieważ jestem w kategorii tych za 1000, tym bardziej.
Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Polsce
Początkowo oburzyłem się za szarganie świętości.
Napisałeś bardzo ważną sprawę. To się łączy tez z kibicami określanymi teraz tak pejoratywnie za sprawą rządu.Nilmo pisze:A jakby przyszło do wojny to kto dupę z Nią nadstawi
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Polsce
Nilmo, najważniejsze w tym wierszu jest to, że piszesz go z autentycznym bólem. A w dodatku wiersz prawdziwy. W kwestii obecnej sytuacji Polski jestem podobnego zdania.
Pozdrawiam
Pozdrawiam

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Polsce
Establishment, z poparciem różnej maści pseudoekspertów i pseudoautorytetów oraz spin doctorów spod ciemnej gwiazdy, robi wszystko aby z Polski uczynić slave girl, rozkochaną w ideowym i politycznym spankingu. A Twój wiersz się w ten dyskurs wpisuje. Możliwe, że nieintencjonalnie. A tak na dobrą sprawę, to my wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za całokształt. To trochę tak jak z dziewczętami porywanymi do niemieckich burdelów. Polska mogłaby być jedną z nich. Przyczyny problemu: bieda, głupota, naiwność, desperacja. W upozorowanej cukierkowej poincie daje się zauważyć jednak poczucie wyższości peela i ukrytą pogardę. Mnie osobiście zabrakło w tym wierszu rzetelnej oceny rzeczywistości. Według mnie wykorzystałeś w nim jedynie kilka obiegowych populistycznych obrazków.
Tym bardziej, że dla mnie traktowanie Polski jako jakiegoś transcendentnego bytu, jest trochę infantylne. Encyklopedycznie, to tylko określona struktura (administracyjno-prawna), za której ostateczną formę odpowiada każdy z nas. Rozumiem jednak, że nie o strukturę Ci chodzi, a o coś więcej. Wówczas mamy cały szereg komponentów: społeczeństwo, historia, sztuka, środowisko naturalne i jeszcze wiele innych. Nawet nie wiesz dokładnie czemu (komu) przyklejasz kurewską etykietkę. A przyklejasz ją także ludziom, którzy dla sprawy polskiej oddali życie. Dosłownie (np. ginąc za nią na wojnach, w powstaniach), a także metaforycznie (pracując dla niej, wzbogacając jej dorobek naukowy, kulturowy, etc.). Tych ostatnich jest wielu, pomimo systematycznej światopoglądowej nagonki na nich - np. dziennikarze, którzy sprzeciwiają się właśnie popychaniu Polski w łapy alfonsów.
Łatwo jest rzucić kurwą, bo rząd źle rządzi, bo mainstream się panoszy, a (ta głupsza) część społeczeństwa daje sobą manipulować. Może lepiej byłoby - mówię teraz jedynie o wierszu - zredukować ilość egzaltacji. Można spojrzeć szerzej na to, o czym się pisze.
Tym bardziej, że dla mnie traktowanie Polski jako jakiegoś transcendentnego bytu, jest trochę infantylne. Encyklopedycznie, to tylko określona struktura (administracyjno-prawna), za której ostateczną formę odpowiada każdy z nas. Rozumiem jednak, że nie o strukturę Ci chodzi, a o coś więcej. Wówczas mamy cały szereg komponentów: społeczeństwo, historia, sztuka, środowisko naturalne i jeszcze wiele innych. Nawet nie wiesz dokładnie czemu (komu) przyklejasz kurewską etykietkę. A przyklejasz ją także ludziom, którzy dla sprawy polskiej oddali życie. Dosłownie (np. ginąc za nią na wojnach, w powstaniach), a także metaforycznie (pracując dla niej, wzbogacając jej dorobek naukowy, kulturowy, etc.). Tych ostatnich jest wielu, pomimo systematycznej światopoglądowej nagonki na nich - np. dziennikarze, którzy sprzeciwiają się właśnie popychaniu Polski w łapy alfonsów.
Łatwo jest rzucić kurwą, bo rząd źle rządzi, bo mainstream się panoszy, a (ta głupsza) część społeczeństwa daje sobą manipulować. Może lepiej byłoby - mówię teraz jedynie o wierszu - zredukować ilość egzaltacji. Można spojrzeć szerzej na to, o czym się pisze.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: Polsce
Nilmo wiersz poraził mnie szczerością i prawdą. Wiele razy podchodziłam do Niego z uwagą. Na pewno zaczytany przeze mnie, na śmierć. Chylę czoła MZ
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Re: Polsce
Cóż, nie wiem co teraz myśleć. Właściwie to powinienem się cieszyć że wiersz znalazł odbicie w emocjach zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych.
lczerwosz napisał że z początku się oburzył się na szarganie świętości. Myślę, że zmieniłeś zdanie po moim komentarzu, a raczej nie chciałbym żeby on wpływał na odbiór. Czasem wyjaśniam czym się kierowałem , ale mam świadomość że publikując nie zawsze jest czas i miejsce na objaśnianie. Dziękuję zarówno tym którzy "coś" w wierszu znaleźli dla siebie, jak i tym dla których był on kontrowersyjny.
Zgadzam się z tym co pisze Gloin
Dlatego nie zgodzę się z tym -
Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję.
lczerwosz napisał że z początku się oburzył się na szarganie świętości. Myślę, że zmieniłeś zdanie po moim komentarzu, a raczej nie chciałbym żeby on wpływał na odbiór. Czasem wyjaśniam czym się kierowałem , ale mam świadomość że publikując nie zawsze jest czas i miejsce na objaśnianie. Dziękuję zarówno tym którzy "coś" w wierszu znaleźli dla siebie, jak i tym dla których był on kontrowersyjny.
Zgadzam się z tym co pisze Gloin
..z tym jednak że choć infantylnie to moją intencją było przedstawienie jak jest, a nie jak powinno być. Przedstawienie tego jak myśli przeciętny Polak, a nie jak sobie ktoś wymarzył. Myślę że jest to zrozumiałe dla osób bardziej historią doświadczonych, co znajduje też odzwierciedlenie w komentarzach.Tym bardziej, że dla mnie traktowanie Polski jako jakiegoś transcendentnego bytu, jest trochę infantylne. Encyklopedycznie, to tylko określona struktura (administracyjno-prawna), za której ostateczną formę odpowiada każdy z nas. Rozumiem jednak, że nie o strukturę Ci chodzi, a o coś więcej.
Dlatego nie zgodzę się z tym -
bo naprawdę nie znam Polaka, który by nie zgodził się z tym iż Polska obecnie zasiada okrakiem na szwedzkim stole tzn. stwarza świetne warunki by czerpać z jej rogu obfitości. Świadczy choćby o tym fakt dominującej obecności obcego kapitału w każdej gałęzi gospodarki i przemysłu, fakt zwrotu zagrabionego majątku obywatelom obcych nacji, choć Polacy niczego nikomu nie zagrabili. Kto chciał walczyć o swoje miał na to czas do upadku komunizmu. Jeśli to ktoś zrobił za niego to najemnikom się płaci. A nie słyszałem by ci co odzyskują np. kamienice płacili cokolwiek kombatantom czy ich rodzinom. Jedyna bezkonkurencyjna aktywność w której wiedziemy prym w naszej kochanej Ojczyźnie , przejawia się w budowaniu pomników i kościołów. Uważam że peel ma prawo w takiej sytuacji czuć się zdradzonym, patrząc jak wszystko co "nasze" stało się "ichnie", a ma szansę stać się znowu nasze jeśli trzeba będzie "ichniego" bronić.Mnie osobiście zabrakło w tym wierszu rzetelnej oceny rzeczywistości.
Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję.