Zielona puenta

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Zielona puenta

#11 Post autor: anastazja » 08 wrz 2013, 21:01

em_ pisze:Byłam i czytałam,
podoba się oczywiście
Dziękuję em_ z pozdrowieniem :rosa:







marta zoja pisze: Ze słonecznym uśmiechem dla Ciebie :) MZ
Wzajemnie Martuś. :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Nilmo

Re: Zielona puenta

#12 Post autor: Nilmo » 08 wrz 2013, 22:13

bieszczadzki wiatr
w jesiennym brzmieniu
napina strunę harfy

pada co z tego
ponoć po deszczu świat
staje się lepszy

dobiegające odgłosy
nie przepełniają radością
w jednej sekundzie
rozdzierający trzepot
bocianiej duszy
przekracza granicę

w żalu rozsuwam uśmiech z nadzieją
na pierwszą zieleń i powrót ptaka


Skoro rezygnujesz z interpunkcji ja tak bym to podzielił. Początkowe myśli są oderwane od siebie, niechby i było widać to w zapisie. Wtedy i wiatr przestaje padać , bo zostawiamy go skupiając się na kolejnym absorbującym myśli obrazie deszczu i myślę że tak byłoby bardziej korzystnie dla recytacji, bo czytając wiersz nie trzeba się go uczyć przeczytać, gdyż teraz zapis sam to narzuca.
Ale to tylko takie moje "widzi mi się". Musisz sama sprawdzić czy Ci się lepiej czyta.
Co do treści..ładny obraz, ale jeszcze bardziej mi się spodobał gdy spróbowałem poszukać sobie jego symboliki. Bociany w kulturze ludowej zwiastują narodziny, coś co sprawia więc, że bociania dusza rozdzierająco trzepocze jaki mi się więc jako ich dramatyczne przeciwieństwo- np.śmierć czasu utraconego. W wierszu odlot ptaka, nie jest tylko odlotem jakiegoś ptaka. a oczekiwanie to nie tylko tęsknota za trawnikiem i ponownym klekotaniem. Choć i to biologiczne podejście jest ładnym przykładem symbiozy z naturą.
Dziękuję i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Zielona puenta

#13 Post autor: anastazja » 11 wrz 2013, 22:27

Nilmo pisze:W wierszu odlot ptaka, nie jest tylko odlotem jakiegoś ptaka. a oczekiwanie to nie tylko tęsknota za trawnikiem i ponownym klekotaniem.
i tu się zgadzam :)



Dziękuję Nilmo serdecznie. Podoba mi się Twój zapis, a jeszcze bardziej komentarz.
Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Dorota Karin
Posty: 487
Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Zielona puenta

#14 Post autor: Dorota Karin » 11 wrz 2013, 22:48

Ja bym się jeszcze zastanowiła nad tekstem, ponieważ od wersu - ,,dobiegające odgłosy'', nagle zmieniasz styl, wiersz przestaje być melodyjny,sprawia wrażenie, jak by myśl uciekła Ci spod kontroli- chyba , że dysonans był celowy. Pozdrawiam serdecznie. :)

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Zielona puenta

#15 Post autor: coobus » 11 wrz 2013, 23:25

anastazja pisze:A jeśli będziesz w Bieszczadach odezwij się proszę
Czekam na informację od osoby, która organizuje wspólny pobyt, to mój odwieczny towarzysz górskich wędrówek. Od niego wszystko zależy. Jeśli wyjazd będzie aktualny, dam Ci znać, podaną datę biorę pod uwagę. Byłoby mi miło. :)
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Zielona puenta

#16 Post autor: anastazja » 12 wrz 2013, 14:47

Tak Doroto, to rozchwiane myśli, które towarzyszą peelce, w poczuciu kończącego sie lata.

Dziękuję, za czytanie.
Pozdrawiam.



Coob.
Będę do 20.10. potem jadę do sanatorium do Buska.
Bardzo bym się cieszyła. :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”