katarzyna aragońska

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

katarzyna aragońska

#1 Post autor: Henryk VIII » 01 paź 2013, 18:04

Katarzyna Aragońska
12 junius, anno domini 1509, greenwich

Kto poślubi wdowę po bracie, przeklęty będzie na wieki.
Księga Kapłańska

na pościeli jej włos – teraz stoi przed lustrem, pijąc
hausty ciężkiego, duszącego powietrza. jeszcze w głowie
mam dzwony : nadal pieszczę nasz ślub – role

ślicznie zagrane. wam – w angielskim
teatrze. wino. galony wina i ta tłusta tancerka, którą
naraz posiadłem w mojej królewskiej kuchni ,w palbie
wzroku kuchcików. zgiełk i letnia
ulewa, gwar

pospólstwa. i piorun
trafia w wieżę katedry. falowania
wachlarzy, rzępolenia muzyków
– msza
dostojna; cierń krzyża, cień za cieniem na ścianie. kasetony, arrasy;

biesiada; upojenie. chór toastów i wrzasków. psy i kości
pod stołem – głośne szczekania chartów.
pląsałem w dworskim
tańcu i porywał mnie taniec. pląsałem w dworskim tańcu
w ciżbie żywych
umrzyków, nim rozlała się ciemność i stało się –nie, nie musiałem

skrapiać
prześcieradeł krwią wołów – była wszak żoną
brata, chociaż uznana dziewicą – brałem ją półprzytomny pod
baldachem z jedwabiu. jak jedną z moich dwórek,
w chichotaniach
puszczyków.

teraz stoi oknem fenickiego zwierciadła, ubrana w anielskie
pienia oraz różowy sznur
pereł – prawię słyszę jak myśli lenna i smród
Hiszpanii – Serenissima Catharina Angliae

Regina, kusząc mnie wzgórzem
Venus – naga, z grzebieniem palcach, z sutkiem
w kształcie agrestu, podobna
do nereidy w żywym sercu źródliska.

kiedyś zwołam grabarzy
i zasypią źródlisko. póki co ją przyzywam – wolno kładę pijaną,
ciężką głowę w wulkany

dwóch jej wezbranych piersi. dziś nie wiem, że nie uznam
własnych prawych dziedziców, że prości balsamiarze wydrążą
sczerniałe serce – dziś posiądę ją znowu,
jutro roztrzaskam lustro, żeby stała
z grzebieniem
pośród szklanych rozprysków…

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: katarzyna aragońska

#2 Post autor: pietrek » 01 paź 2013, 19:02

przedziwne taktowanie - odnoszę wrażenie, że musisz powściągać, łamać frazę, by wiersz
nie popłynął "naturalnym" rytmem i rymem
ale to raczej nie mankament ;)
z punktu widzenia osobistych doświadczeń warsztatowych,
to dowód umiejętności, kunsztu :vino:

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: katarzyna aragońska

#3 Post autor: Henryk VIII » 01 paź 2013, 22:55

Dziękuję, a lampka wina zawsze się przyda - na stypę po żonach też, ale raczej na jesienne wieczory, bo już chłód... Pozdrawiam jesiennie:)

ono

Re: katarzyna aragońska

#4 Post autor: ono » 04 paź 2013, 19:10

cóż powiem - Ciebie poniosło w pisaniu, a mnie poniosło w czytaniu, bo wiersz jest wart przeczytania :bravo: :bravo: :bravo:

pzdr

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”