anna boleyn

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

anna boleyn

#1 Post autor: Henryk VIII » 01 paź 2013, 17:56

anna boleyn

cień kołuje nad tower
18 maius, anno domini 1536, tower of london

w twym purpurowym śnie
przychodzę przyodziany w przezroczyste szaty:
nie mam ciała i trzewi, tylko żelazne żebra – widzisz błysk
moich oczu i ze srebra piszczele. widzisz obły szpic
berła i klejnoty korony. i układam cię słabą w sinej wełnie
obłoku. i posiadam
we mgle – kapią gorące krople
wosku
i syczy brudna, postrzępiona podwiązka. szlochasz

a potem ciężkie zatrzaskujesz powieki – głucho
jak wieko skrzyni. odcięta mieczem głowa
thomasa morusa zatli się światłem próchna i wszechobecna
próżnia cię przewieje na przestrzał. jednak teraz, gdy rzęsy
trzepotają w piekielnym, gnuśnym krakaniu kruków – rana krwawi
jak stygmat. trwa

jedyna sekunda, ta ostatnia sekunda,
kiedy możesz wziąć sztylet – pchnij mnie, nie bój się straży
i piekielnych płomieni – spójrz
w moją przezroczystość; jestem splotem metalu – śmierć
i miłość to jedno. widzisz błysk

i piszczele moich kości ze srebra. i posiadam cię słabą
w sinej wełnie obłoku – tli się knot , syczy
brudna, postrzępiona podwiązka. lżąc mnie, żgasz obnażonym
ostrzem – i się rozdzwania

żuchwa, piszczel i mostek, i stalowy kręgosłup. przezroczysty,
chcę odejść – czegoś wzbraniasz mi szeptem, błyska
żelazne żebro. i szkli się przezroczysta
łza. i odrywa od rzęsy. i się toczy przez blady, wychudzony policzek. zegar
wybija północ. wyjesz , kiedy
odchodzę …

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: anna boleyn

#2 Post autor: pietrek » 01 paź 2013, 19:19

Henryk VIII pisze: jestem splotem metalu – śmierć
i miłość to jedno.
"Każdy zabija kiedyś to, co kocha. Najczulszy czyni to kawałkiem stali." Oskar Wilde, chyba
No dawno mi się nie zdarzyło tylu tekstów jednego autora na raz.
Ale warto było.
Z całą pewnością można by wynaleźć jakieś duperele do retuszu, ale to sprawy tak indywidualne,
i w gruncie rzeczy mało istotne, że sobie podaruję.
Jestem pod wrażeniem.
Ukłony.

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: anna boleyn

#3 Post autor: Alek Osiński » 05 paź 2013, 0:01

Bardzo się podoba. Przeczytałem wszystkie 4 i wszystkie mają to coś,
a ten chyba najbardziej jak dla mnie. Bardzo zmysłowy.

Gratuluję:)

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: anna boleyn

#4 Post autor: Henryk VIII » 06 paź 2013, 23:32

Dzięki wielkie, Alek :) wiesz, zamyślam uwiecznić piórem także resztę mych małżonek, ale to wymaga czasu. Pozdrawiam z sympatią!

ono

Re: anna boleyn

#5 Post autor: ono » 07 paź 2013, 6:57

trafiasz w mój czuły punkt swoją angilszczyzną ponieważ historia anglii jest mi bardzo bliska a raczej ukochana - chyba długo czekałem na takie wiersze!
pisz, pisz, a ja będę miał ucztę duszy :rosa: :rosa: :rosa: :rosa:


pzdr

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”