Godzina za godziną
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Godzina za godziną
Kolejne cisze. Wkładam, zdejmuję,
frywolne pończoszki, zimowe
swetry. Jest nawet ślubna suknia
i flanelowa koszula, ta od
sprzątania.
Ostatnia z cisz. Właściwie
nie wiem, skąd się wzięła
w skrzyni z brudną bielizną. Zwoje materiału,
kłębowisko fałd, nieznana
wilgoć.
Doceń. Przecież wiesz,
że prawie nigdy o nic
nie proszę.
Szata Dejaniry schodzi ze skórą. A dzień
się już pochylił, miesza odczynniki, by na karku
zostawić jeszcze jeden relief,
rozdarcie. Wyczekane
do kości.
____________________
Glo.
frywolne pończoszki, zimowe
swetry. Jest nawet ślubna suknia
i flanelowa koszula, ta od
sprzątania.
Ostatnia z cisz. Właściwie
nie wiem, skąd się wzięła
w skrzyni z brudną bielizną. Zwoje materiału,
kłębowisko fałd, nieznana
wilgoć.
Doceń. Przecież wiesz,
że prawie nigdy o nic
nie proszę.
Szata Dejaniry schodzi ze skórą. A dzień
się już pochylił, miesza odczynniki, by na karku
zostawić jeszcze jeden relief,
rozdarcie. Wyczekane
do kości.
____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Godzina za godziną
Głęboki przekaz. Taki... Twój.
Pozdrawiam
Pozdrawiam

- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Godzina za godziną
Piękna metafora z szatą Dejaniry i ta płaskorzeźba.Gloinnen pisze:Szata Dejaniry schodzi ze skórą. A dzień
się już pochylił, miesza odczynniki, by na karku
zostawić jeszcze jeden relief,
rozdarcie. Wyczekane
do kości.
- Glo dałaś po trzewiach. Zostaw te cisze, ciuchy i jedź w Bieszczady. Tu znajdziesz spokój. Czego Ci zyczę.
Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 139
- Rejestracja: 25 wrz 2012, 22:29
Re: Godzina za godziną
'' godzina za godziną czas zacieśnia krąg istnienia mego...'' cyt. Czesław Niemen - Człowiek jam niewdzięczny
JuPit
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Godzina za godziną
Tak, tak GLO Bieszczady to jest to, luzik i luzik 
A wiersz smutny, znam ten stan z autopsji


A wiersz smutny, znam ten stan z autopsji




-
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03
Re: Godzina za godziną
mężczyźni nie rodzą się po to aby nas kochać, tylko po to aby polować. polują do pewnego wieku,potem kochają jedną połową. drugą nadal polują. tak już jest. a wiersz ciekawie zapisany. 

- Dorota Karin
- Posty: 487
- Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
- Lokalizacja: Łódź
Re: Godzina za godziną
Poruszający i piękny wiersz 

-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Godzina za godziną
Dla mnie rewelacja. Całość bardzo sprawnie napisana, z wielką wyobraźnią. Kolejne cisze, niczym "panie od smutku", jakieś mroczne muzy, uosobione w tych wymienianych chwilach( bo dla mnie to nie sytuacje, a jakieś "patronki" sytuacji), świetnie zobrazowane.
No i wiersz nieskomplikowany, do przyjęcia przez mniej "zaawansowanych".

No i wiersz nieskomplikowany, do przyjęcia przez mniej "zaawansowanych".

"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"