Fizjologia kłamstwa

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Fizjologia kłamstwa

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 28 paź 2013, 17:18

Poezji nie należy mieszać z uprawianiem prokreacji
i jedzeniem fast foodów, mięso w zębach może zaboleć
pod napletkiem;
to mógłby być głos za obrzezaniem.

Pozostałe słowa najlepiej złożyć w sprawne ręce.
Z onieśmielenia testamentem, bliżej nieznanym
gatunkiem prozy.
Już spokojnie śnić o krainach miodem płynących,
czy innych rajach z hurysami.

A gdy pobudka zburzy światy prostopadłe pora
na nudne lekcje pokory,
z niezbyt odkrywczym stekiem wniosków:

Nie ma tajemniczego składnika i to właściwie
wszystko, co warto wiedzieć przed wejściem
albo wyjściem.

Jeśli deska ratunku okazuje się gwoździem
do trumny pozostają wróżby i cuda jednakowo
nieziszczalne.


Może jeszcze:
To nie prawda, że nadzieja umiera ostatnia, na końcu
zawsze jest człowiek i jego prywatne niespełnienia.


Ale to upiornie banalne.

JuPit
Posty: 139
Rejestracja: 25 wrz 2012, 22:29

Re: Fizjologia kłamstwa

#2 Post autor: JuPit » 28 paź 2013, 20:59

Nie ma tajemniczego składnika i to właściwie
wszystko, co warto wiedzieć przed wejściem
albo wyjściem.

Jeśli nadzieja nie umiera, to może fizyka kwantowa da nam dowód na istnienie Boga, ale czy to będzie wtedy też wiara?
JuPit

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”