paradoks

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

paradoks

#1 Post autor: lczerwosz » 27 wrz 2013, 0:47

idziemy szybko może szybciej
niż mogę nadążyć
wszystko przewidzieć
twoimi myślami

blask nie daje nadziei
gdy między polami obsianymi
nowym ziarnem codziennie
wschodzi zachodzi

każdego dnia patrzę
za siebie gdy pomyślę

o przyszłości

ono

Re: paradoks

#2 Post autor: ono » 27 wrz 2013, 7:42

tematyka wiersza jakby na moje zamówienie, jednak tzw "przeskoki" miedzywersowe nie w moim odbiorze, vide:
lczerwosz pisze:może szybciej niż nadążę
przewidzieć wszystko
lczerwosz pisze:gdy między polami obsianymi
ziarnem nowego dnia
ale ogólnie :bravo:


pzdr

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: paradoks

#3 Post autor: lczerwosz » 27 wrz 2013, 9:32

Kamilu, dzięki, poprawiłem "przewidzieć wszystko", ale drugie chyba ok.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: paradoks

#4 Post autor: Gloinnen » 05 lis 2013, 20:42

lczerwosz pisze:wszystko przewidzieć
twoimi myślami
Tak jakby peel chciał całkowicie utożsamić się z adresat(ką?)(em?)
W sumie smutne, bo można odnieść wrażenie, że stracił całkowicie sens życia i wykrada go z relacji z inną osobą. Ale to ogromne ryzyko uzależnienia. No i jednak - według mnie - trzeba samemu budować sobie swój wewnętrzny świat, nikt za peela nie przeżyje ani minuty z jego życia.

"ziarno nowego dnia" ---> wiem, że nie lubisz się spierać o dopełniaczówki, ale ta akurat brzmi tandetnie. Nie dość, że dopełniaczówka, to na dodatek styl i obrazek jak z jakiejś pieśni kościelnej. (???!!!) Wymyśl coś ciekawszego, bo ten zaśpiew mi tutaj brzmi jak styropianem po szkle, a w ogóle to do Twojej poetyki - według mnie - nijak nie pasuje.
lczerwosz pisze:każdego dnia patrzę
za siebie gdy pomyślę o

przyszłości
Niby paradoks, ale to jest dość oczywiste. Przeszłość naznacza nas na zawsze, determinuje nasze wybory, wpływa przecież na nasz ogląd świata. Doświadczenia - minione - są jak wskazówki, tropy. Poza tym - im człowiek starszy - tym bardziej przywiązuje się do wspomnień i boi się zmian, jakichkolwiek, a może tylko tych radykalnych, nagłych, nieprzewidywalnych w skutkach. Może dlatego, że więcej wie, wiele razy się sparzył, poza tym - brakuje już siły na mierzenie zbyt wysoko.... Pomyślałam jeszcze o bilansach, rachunkach (sumienia i nie tylko)... Od czasu do czasu są tak bardzo potrzebne, w różnych życiowych punktach zwrotnych. Żeby było wiadomo - niby w zadaniu matematycznym - jakie są dane i szukane.
lczerwosz pisze:blask nie daje nadziei
Nadzieja nie jest czymś danym człowiekowi, czymś przychodzącym z zewnątrz lub od kogoś. Nadzieję się tworzy dla siebie samemu. Każdego dnia. Z tego, co jest.

Pozdrawiam,
:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: paradoks

#5 Post autor: lczerwosz » 05 lis 2013, 21:14

No to widzę potrzebne solidne mycie.
Gloinnen pisze:stracił całkowicie sens życia i wykrada go z relacji z inną osobą. Ale to ogromne ryzyko uzależnienia
Z tym się całkowicie zgadzam, ale nie da się tego poprawić, przynajmniej w wierszu
Gloinnen pisze:"ziarno nowego dnia" .... brzmi tandetnie
Tak sobie pomyślałem, że można by wcale nie pisać "nowego dnia". Zaraz coś tu zmienię
Gloinnen pisze:Niby paradoks, ale to jest dość oczywiste
Niby niektórzy patrzą do przodu, na wiele kroków przewidują wszystko
Gloinnen pisze:Nadzieję się tworzy dla siebie samemu. Każdego dnia
Tak być powinno. Jeden: nadzieja. Dwa: wykonanie. Trzy: wnioski. Cztery: nadzieja. Algorytm doskonały. Obchodzi się bez blasku.
Dziękuję za wnikliwą ocenę.

Poniżej stara wersja tekstu:
idziemy szybko może szybciej
niż mogę nadążyć
wszystko przewidzieć
twoimi myślami

blask nie daje nadziei
gdy między polami obsianymi
ziarnem nowego dnia
codziennie wschodzi zachodzi

każdego dnia patrzę
za siebie gdy pomyślę o

przyszłości

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: paradoks

#6 Post autor: Hosanna » 06 lis 2013, 0:55

nawet nie wiem na czym polega tajemnica tej opowieści ze wraz z Toba odczuwam mocno
ten lęk ze najlepsze gdy harmonia była swobodna już było
lecz czemu się bohater ogląda
czy chce się uczyć od przeszłości aby znów "nadążyć"
czy ona przyspieszyła zbyt szybko
czy w szybkości nie ma utraty (piękna książka Kundery Powolność)
może dobrze "mieć" kogoś, za kim warto biec nawet gdy zadyszka

a może bohater już nie chce zatrzymywać westchnieniami tych wschodów
a może świat zwyczajnie przyspieszył
a moze z wiekiem zmienia się percepcja czasu


cokolwiek by to nie było
czuję gorączkę wiersza, jego nostalgię, lekko zawieruszone uczucie i niedookreślony lęk przed nienadążaniem oraz połączenie (wciąż ważne) z kobietą

i chcę to przeżywać z bohaterem
świat pięknieje od tych okruchów z Czerwoszowej Galaktyki

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: paradoks

#7 Post autor: Sede Vacante » 06 lis 2013, 5:23

każdego dnia patrzę
za siebie gdy pomyślę

o przyszłości
:bravo: :bravo: Pięknie ujęte. Oryginalnie.
idziemy szybko może szybciej
niż mogę nadążyć
wszystko przewidzieć
twoimi myślami
Generalnie, interesujący dla mnie wiersz, choć nie jest takim "powalających na kolana", ale to chyba dlatego, że dziś w ogóle trudno coś takiego napisać, bo masę poetów, masę wierszy, sposobów, stylów i każdy stara się (i dobrze) lepiej, na nowo, ciekawiej. Ten wiersz jest taki "łagodny" - przyjmuje się go ze zgodą, przytaknięciem, choć nie wstrząsa. Znaczy - takie we mnie powoduje emocje :) Pozytywne. Jest dla mnie w porządku, tak bym to określił.

Pierwszy zacytowany fragment piękny :) Wyróżnia się zdecydowanie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”