pole widzenia

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

pole widzenia

#1 Post autor: pietrek » 11 lis 2013, 11:26

pole widzenia

nie bardzo umiem żonglować oczami
ociężale ślepią zapadnięte
w wilczodołach

kukułczyć w cudze gniazda
oczami wielki strach

nie rzucam okiem pierwszy
kamiennym spojrzeniem
opatrzność ciągnie
w muł


poprzez szkliste ciało przednówka
akomoduję z cichym poświstem

głodny
soczystych wschodów

akwareli pól
Ostatnio zmieniony 12 lis 2013, 14:39 przez pietrek, łącznie zmieniany 1 raz.

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: pole widzenia

#2 Post autor: Henryk VIII » 11 lis 2013, 17:33

Wiersz inny , ciekawy. jestem na tak, tym bardziej, że kończysz go głodny " akwareli pól" . jednak coś mi w nim zgrzyta - nie głośno a jednak:
piszesz "nie bardzo umiem żonglować oczami
ociężale ślepią zapadnięte
w wilczych oczodołach"

tu masz za dużo oczu , bo " oczami " i " oczodołach"

Pomyśl, proszę, nad taką wersją np.:

"nie bardzo umiem żonglować oczami
ociężale ślepią zapadnięte
w wilczych dołach"

Przesyłam :beer: i :kofe: , bo nie wiem, co lepsze dla Ciebie o tej porze - wszak ciemno...

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: pole widzenia

#3 Post autor: pietrek » 11 lis 2013, 18:08

Henryk VIII pisze:Przesyłam :beer: i :kofe: , bo nie wiem, co lepsze dla Ciebie o tej porze - wszak ciemno...
Twoje uwagi, Henryku :vino:

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: pole widzenia

#4 Post autor: Hosanna » 11 lis 2013, 22:26

Tu jeszcze inaczej odpowiem
teraz zwracam uwagę na fragment

kukułczyć w cudze gniazda
oczami wielki strach

zastanawiam się strach zmierzyć się ze straconym szczęściem
czy strach zapragnąć oficjalnie nowego
czy kukułczość straszy podrzucaniem własnych potrzeb do cudzego gniazda
czy tez jest pretekstem
by jeszcze nie zacząć dawać
znów

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”