grudka do grudki
kiedy ziemia pod stopami pęka w cętki
zapadnią szachownicy gdzie rozpostarte dłonie jak drapacze chmur
przechodzą z wieżyc w wyciągnięte szyje
by zebrać ustami grad
tymczasem ze szczodrości nieba hartowana stal
dlatego nożycą rozwartą na oścież
tnąc przez szkarłaty nabrzmiałych pasm
zanim przeciągną szkliste białka przez strugi metalicznych głów
byle zachłysnąć się łykiem wrzawy
wyłapując ostrze skrzelami karpia
tuż za ostatnią granią
prosto pod twoje stopy
na wszystkie świata zakręcone cztery rogi
rozsupłam garście lodowatych kul
odłamkiem oczu
podbiegniętych pod wiatr
pętlenie
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: pętlenie
Witam,
zgłębiając tekst do delektowania się; bardzo... wyrafinowany w słowach. " ziemia pod stopami pęka w cętki
zapadnią szachownicy" - robi wrażenie. " wszystkie świata zakręcone cztery rogi" też. Hmm...

zgłębiając tekst do delektowania się; bardzo... wyrafinowany w słowach. " ziemia pod stopami pęka w cętki
zapadnią szachownicy" - robi wrażenie. " wszystkie świata zakręcone cztery rogi" też. Hmm...


-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: pętlenie
nożyca - tak
skrzela też, ale bez karpia, karp zbędny mi się wydaje
podobasię
skrzela też, ale bez karpia, karp zbędny mi się wydaje

podobasię

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
-
- Posty: 303
- Rejestracja: 05 gru 2011, 18:13
Re: pętlenie
Henryku VIII, Pietrku - kłaniam się wdzięcznie, bardzo mi miło.
Pięknie Dziękuję***
Pietrku, myślałam nad tym karpiem, ale tutaj to kluczowa sprawa i trudno mi ująć inaczej, żeby oddać taki sam sens
Pozdrawiam serdecznie : )
Agnieszka
Pięknie Dziękuję***


Pietrku, myślałam nad tym karpiem, ale tutaj to kluczowa sprawa i trudno mi ująć inaczej, żeby oddać taki sam sens

Pozdrawiam serdecznie : )
Agnieszka
tomek i agatka