w bezksiężycową noc
na plażę Skala Eressos
jak foki
wypełzają nagie kobiety całego świata
mogą tu bezgranicznie
dotykać
dotykać
dotykać
z dala od zdyszanych samców szukają
spełnienia
spełnienia
spełnienia
skóra chłonie ciepło ciekawskiego piasku
pupy wypięte na gwiazdy
i poetów romantycznych
z cyklu: notatki z Lesbos - 1
- Dorota Karin
- Posty: 487
- Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
- Lokalizacja: Łódź
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: z cyklu: notatki z Lesbos - 1
Czy romantyzm wyklucza miłość lesbijską? Bo tak to trochę przedstawiasz, jakby to miało być coś bardzo w gruncie rzeczy konserwatywnego i konwencjonalnego, chociaż w romantyzmie opisano sporo różnych "perwersji" - w powieści René Chateaubrianda mamy np. miłość kazirodczą brata do siostry.Dorota Karin pisze:pupy wypięte na gwiazdy
i poetów romantycznych
Może więc opozycja między duchowymi uniesieniami a cielesnym spełnieniem? Wydaje mi się jednak, że to też się jedno z drugim nie wyklucza. Czy seksualna przyjemność jest zawsze oderwana od uczuciowości? Niewykluczone, że opisujesz jedynie rytuał, pozbawiony zaangażowania emocjonalnego, ale to stawiałoby pewną seksualną wspólnotę w świetle dość mrocznym.
Pozostaje jeszcze jeden trop.
Fakt, że większość wielkich romantycznych twórców była mężczyznami. Zresztą dalej w literaturze istnieje pewna tendencja, w myśl której mamy Poezję przez wielkie P, raczej zdominowaną przez facetów, a poezja kobieca jest pewnego rodzaju "podgatunkiem". Popularnie się przyjęło, że kobiety mogą pisać poezję kobiecą (na ustach wielu krytyków, skądinąd, to pojęcie pojawia się nader często), a mężczyźni Poezję po prostu.
Jakby ktoś o moich wierszonach powiedział - poezja kobieca - obraziłabym się. Serio.

Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: z cyklu: notatki z Lesbos - 1
Nie tym razem Karin 

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 239
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30
Re: z cyklu: notatki z Lesbos - 1
Jest malutka perwersja , pewnie wbrew zamysłom autorki. Ewentualnie wielka prowokacja ukryta pod maską lesbijki. Ten wiersz pobudza samców, już ich łodzie odbijają od szowinistycznych nabrzeży.
- Dorota Karin
- Posty: 487
- Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
- Lokalizacja: Łódź
Re: z cyklu: notatki z Lesbos - 1
I to mi się podoba !!! 
Dodano -- 27 lis 2013, 11:42 --
Trzeba przeczytać cały cykl, żeby zrozumieć.

Dodano -- 27 lis 2013, 11:42 --
Trzeba przeczytać cały cykl, żeby zrozumieć.
